Temat: Witam serdecznie!
Witam wszystkich!
Jakieś dwa tygodnie temu miałem wypadek na moto i od tej pory siedzę w domu na L4. Po tak długim czasie nic nierobienia można oszaleć, dlatego też często siedzę na necie i wyszukuję różnych ciekawostek ze świata motocykli. Po pewnym czasie uwaliło mi się w głowie (to już kolejna agresja supermoto na moją psychikę), żeby odłożyć trochę sianka i nabyć jakiś sprzęcik, który będzie można traktować jako fun-bike :D W temacie supermoto jestem raczej zielony :/ Dlatego też był bym rad za udzielenie jakichś wskazówek - za czym właściwie warto się rozglądać.
Na dzień dzisiejszy wjeżdżanie w teren kompletnie mnie nie interesuje. Chcę mieć motocykl prosty i niezawodny, który da mi sporo frajdy z jazdy krętymi asfaltami i nie będzie trzeba wiecznie czegoś przy nim naprawiać.
Czym można się sugerować szukając pod siebie takiego motocykla? Myślę, że jakieś 5-7 tysięcy będę w stanie na motocykl odłożyć, chociaż wolałbym zmieścić się w tej dolnej granicy.
I teraz rodzi się pytanie - co polecacie!?
Pozdrawiam!