Regulamin 2015 (Strona 23 z 33)

Ja mam tylko jedno jeszcze pytanko. Czemu zawodnicy z zagranicy mają być nie liczeni w punktacji? Czy to tak się to robi na zachodzie? To zabija rywalizację, bo np jeden bedzie 4, a drugi 10 w stawce miedzynarodowej a mimo to beda 1,2 i po co bylo walczyc? Uwazam ze na wzor innych sportow i innych krajow, zawodnicy jak Szwedzi, Ruscy,Ukraincy Wlosi czy inni mogą startować i zdobywać tytuły, bo są to MIEDZYNARODOWE Mistrzostwa Polski!!

+1

A ja jestem za 3, bo tak jak mówisz nie mamy terenów europejskich. Szczególnie chodzi o bydgoszcz-gdzie terenu nie ma. Jedynym powodem jakim jest przejście na duże koła to koszta. Koszt opon 17 to 1200zl, opon 21&19 to 400zl czyli mogę mieć 3 kpl w cenie jednego. Na zawody zużywasz 2 kpl czyli 2400 zl a 21/19 jeden-zuzywaja sie mniej czyli 2000 tys w kieszeni. Na 2 rundach Koszalin to 4 tys zl plus do tego runda w Lotwie 4 tys plus Torun 2 tys. W sumie 10 tys zł mniej na sezonie. W sezonie mam jeden motocykl a nie 2(cross i supermoto) czyli ekonomie nastepne pieniadze. Ogolnie sezon robi mi sie duzo tanszy, a jestem tu dla zabawy, bo co miale w supermoto osiagnac to osiagnalem. I jezeli mowicie jak Bart ze bedzie ktos lepiej sie czul to odpowiem Ci ze bede jechal jednym motocyklem w motocrossie i supermoto, a na które rundy użyję crossowych kół już wiem. Wiec powod jest tylko jeden-koszta.
Moze wprowadzimy także, że będziemy mieć jeden motocykl i niech każdy zmienia koła deszcz/slick. Wtedy będzie prościej? Co maniek?
Co do rund na Łotwie popieram chłopaków, którzy mówią że chcą jedną rundę i drugą dla zabawy. Powodem jest to co i wyżej czyli PIENIADZE. Nie ukrywajmy, że niektórzy pojadą sobie na weekend z rodziną na trening i będą trenować, a inni wpadną tam tylko na zawody, bo z pracy nie mogli wyjść... Czy sport nie powinien być równy? My nie mamy poziomu europejskiego, a takie zachowania zniechęcają do ścigania się.
Jako, że 99% osób z nas traktuję to jako zabawę i ludzie jak u Creaziego-Świnia, jak u mnie Bejo i Jasiek chcą się też rozerwać. Dlatego proponuję jedną rundę z treningami przed zawodami, dobrą zabawę, by ludzie którzy nam pomagają się rozerwali i zabawa w niedzielę na drugiej rundzie nieliczonej:)

P.S. Borgotii jedzie czasem na crossowych a czasem na supermoto kołach

Maniek nie chce już kontynuowac tej dyskusji, ale Twoja wypowiedz mnie troche poruszyła...
Nie zgadzam sie z Toba, ze mowa o kwestiach finansowych w aspekcie planowanego sezonu jest nie na miejscu!
Z kim nie rozmawialem na temat przerwania przygody z SM to pojawia sie watek finansowy...
Nawet teraz Piotr Kaczorowski o tym glosno mówi, który z tego co wiem to jezdzi dlużej niż Ty...
A z tym co teraz zasugerowales odnosnie zawodow w tygodniu to mnie rozwalilo!
Co Ty chcesz miec niebawem na kazdych zawodach pudlo niezaleznie od miejsca? Bo taka bedzie ilosc zawodnikow...
Z drugiej strony skoro finanse i czas nie maja dla Ciebie znaczenia a chodzi Ci glownie w przygodzie z SM o podnoszenie poziomu
to po co zawracasz sobie głowe Polskimi zawodami ??? Przeciez Tu jestes jednym z najszybszych, wiec za dużo sie już nie nauczysz. Tyle z mojej strony w tym temacie! Cala resztę mozemy sobie wyjasnic na rundzie, a nie rozpisywac sie....
Pozdrawiam!

Michal nie chodzi o zorganizowanie rundy w srodku tygodnia tylko o podejscie. Chodzi mi o to ze sa to zawody mistrzowskie a nie wyscigi za stodola u pana zenka. Tylko o to mi chodzi a co do aspektu finansowego nic nie poruszylem. Powiedzialem ze kazdy sie przygotowuje na miare swoich mozliwosci! Mowisz ze ludzie rezygnuja ze sportu przez finanse i tu sie z toba zgodze w kazdym sporcie tak jest ja tez zrezygnowalem z wyscigow na duzym torze. Ale robienie z MP pucharu markowego to juz nie ta bajka. Co w tym co napisalem ogranicza kogos z mniejszym budzetem? Chyba nic prawda??
Jesli chodzi o moje podejscie to staram sie podchodzic profesjonalnie na tyle ile moge i to zaowocowalo poprawa wynikow. Moja przygode z sm rozpoczalem w 2011 roku i dzieki ciezkiej pracy podnioslem swoj poziom do poziomu czolowki mp, ktora kiedys mi uciekala o 5-6 sek.
Wszystko sprowadzam do tego ze podejscie sie liczy. Dla mnie wazne jest sciganie a nie balowanie nocami po namiotach. Moze jestem inny ale sport to sport a rekreacja to rekreacja.
Wszystko co robie w zyciu jest jakos podporzadkowane sm i na prawde kosztuje mnie to sporo wyrzeczen w innych dziedzinach.

Pismo na meila odnośnie zmian wyśle jutro do Pana Molika
Powyższa propozycja jest w pełni popierana przez następujące osoby z klasy MP S2:
1.    Piotr Salamon,
2.    Dariusz Rosik,
3.    Maciej Wiśniewski,
4.    Michał Frąszczak,
5.    Tomasz Nawrocki
6.    Pawlik Michał
7.    Krzysztof Pankowski
8.    Piotr Kaczorowski
9.    Łukasz Pawicki

Pozostali zawodnicy
1.    Żuralski Paweł – Za dwoma rundami ale jak będzie jedna też będzie dobrze
2.    Żuralski Tomasz – Brak kontaktu pewnie jak brat
3.    Mańczak Wojciech – Jak zadecyduje większość tak będzie mu pasowało
4.    Maciej Manejowski – brak kontaktu
5.    Jakub Jęch – Brak kontaktu
6.    FIAŁKOWSKI BARTOSZ 2rundy. Jeśli bedzie jedna to tez pasuje!!!!