wr 250x projekt (Strona 1 z 3)

Kupiłeś czarną czachę czy malowałeś ?
Fajne moto wyjdzie po tych wszystkich przeróbkach.
Domyślam się że tylni ogon też jest w planach.

Czachę kupiłem już pomalowaną na czarno. W tej chwili jestem w trakcie dopasowania do niej błotnika, może uda się coś wyrzeźbić. Jeśli się nie uda, to kupię jakiś akcesoryjny błotnik.
Tak, jest to wr'ka z 4-zaworową głowicą. Producent podaje 30 koni, więc nie jest to wyczyn, ale odpycha się przyzwoicie. Motocykl jest lekki, a serwis raz na rok. Osobiście po przejażdżce zaskoczyłem się bardzo pozytywnie i chyba zostanie na dłużej, a do jazdy po asfalcie kupię coś w stylu smc.

Ładny X :)

Jedno pytanie: jaką wysokość minimalną ma ten stojak pod silnik? Rzuć jak możesz jakimś linkiem:D

Przednia opona to 120/90 ;) Po kilku kilometrach w jesienno-zimowej aurze zapowiada się całkiem nieźle. Zdecydowanie lepiej niż bardzo twardy tył.

Co do yamaszki to na ten rok już prawie wszystko zrobione. W ciągu kilku ostatnich dni:
wywalone linki z EXUP'a i na stałe otwarty zawór, do tego wymontowany system AIS. Wjechał też akrap i jestem pod wrażeniem. Z powodu pogody nie mogłem sprawdzić osiągów motocykla,ale dźwięk jest konkretny. Głośny do tego stopnia, że dbkiller został zamontowany po pierwszym odpaleniu moto (jeszcze przed przejażdżką ;p). Na teraz jedna słaba fotka. W wolnym czasie zrobię lepsze foty i może filmik z dźwiękiem.
W planach:
-osłona pod silnik
-ciekawa okleina
-lusterka
Łapcie foto ;)
[url=http://zapisz.net/view.php?filename=300_dsc_1131.jpg][/url]

Wysokiej kabat raczej :D
ale faktycznie, na asfalcie psuje Ci to w znacznym stopniu możliwości motocykla.

sorki już rozumiem, on został w Twoim moto, a swój usunąłem w całości :)

Odkopię trochę, może zjebki nie dostanę.
Chcę zaktualizować temat trochę bo sporo osób się pyta mnie o to moto.
W tym sezonie zmienione opony na pirelli diablo rosso II, przedni błotnik acerbis, tylne mocowanie tablicy własnej roboty, pełen komplet crashpadów, + montaż nowego kierunku (poprzedniego akrap potraktował gorącym powietrzem :) )

W planach w zimę jest podszykowanie go do nauki stuntu (czyli tak żeby jak najmniej się poobijał jak coś), jakiś stelaż z tyłu, pewnie zdemontuję wydech i zeszlifuję jakoś spawy akrapovica + własnej roboty pokrywa z jakiejś stali nierdzewnej.