OFF TOP, Wymiana zdań i inne takie dyskusje. (Strona 257 z 436)

Ehh z 5 lat temu jak znalazłem korki u mnie w garażu (nabija się do pistoletu takie i puf puf po wsi lata działa lepiej niż akrap)przeszło jakaś iskierka jak chciałem jedną sztuke obczaić i paluszki lekko poparzone i skóra lekko porozrywana myślę ze stało się przez ubiór (jednak co bawełna to bawełna ) Teraz też mam takie "Wyładowania" jak się łapie poręczy na schodach aut w sklepach ,a z tym paskiem to nam kiedyś facet na fizyce mówił że to działa podobno .

Ja miałem podobny problem jak wprowadziłem się do nieużywanego od kilku miesięcy (może i dłużej) mieszkania - wszystko kopało końskim ładunkiem, na szczęście przeszło samo po jakimś czasie. Teraz często jestem naładowany od wózków sklepowych (kółka muszą produkować napięcie i przenosić na mnie) Jak się za bardzo skumuluje to potrafię walnąć widoczną iskrą zbliżając rękę do puszki coca coli. Z moich obserwacji wynika że niektórzy są podatni na zbieranie ładunków a inni nie - i nawet jak ubiorą się w samą bawełnę i tak jakimś cudem się naładują.

Może masz dobre uziemienie?

ja wtrące 3 grosze, kiedyś w technikum na laborkach, jak grubasa jebło to aż mu zwieracze puściły

W GG nie ma zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego. Jak to rozwiązać? Dolać płynu na full i pozwolić motocyklowi sobie wyrzucić i wtedy można spać spokojnie? Nic się z tego powodu nie stanie?

dzięki metys ;)

Malował ktoś pokrywy silnika i zaworów zwykłą bazą i lakierem (nie proszkowo)? Jak to reaguje na ciepło, nie będzie odłazić?
Zastanawiam się nad pomalowaniem zimą pokryw z obu stron + pokrywki filtra oleju + pokrywy zaworów, a że mam warsztat lakierniczy to dla mnie zerowy koszt.