16 Ostatnio edytowany przez adrian2410 (2014-11-18 16:00:22)

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Kiedyś dawno temu były tylko tuleje nawet w super sportowych motocyklach i te silniki normalnie pracowały. Teraz jest nicasil bo z ekonomicznego punktu widzenia jest to tańsze i łatwiejsze do wykonania w fabryce. Z tuleją jest taki problem ,że mało który warsztat umie to poprawnie wykonać. Za duży wcisk (pękanie tulei) za mały wcisk (obracanie) krzywe osadzenie itd. O szlifach cylindra to już nie wspominam.

KTM LC4 620SC

17 Ostatnio edytowany przez Postrach (2014-11-18 16:35:23)

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

hacker33 napisał/a:

Nikasil to niższa waga cylindra, lepsze odprowadzanie ciepła, mniejsze tarcie.
Powłoki wymyślono dla silników mocno wysilonych i wysokoobrotowych.
Dlatego silniki wyczynowe tulei nie lubią i nie mają.
Mój Berg jeździł zupełnie normalnie na tulei ale się mocno przegrzewał. I nie tak jak wielu myśli, że wywalał płyn z chłodnicy. Płynu nie wywalał bo układ chłodzenia pracował dobrze. Tylko przegrzewał się sam cylinder - rosły obroty, był problem z odpaleniem takiego przegrzanego silnika i po zgaszeniu było słychać trzaski studzonego metalu.

Tak jak już kiedyś pisałem - doświadczyłem regenerowanego nikasilu i tulei żeliwnej i oba patenty u mnie zawiodły. Strata kasy, czasu i nerwów.
Lepiej poczekać (przy okazji zostać na forum wyśmianym, że remont trwa rok) odłożyć kasę (którą i tak później wpakujesz) i kupić nowy oryginalny cylinder.

Cr500 miała chyba tuleje?
W pierdziawce kiedyś tam miałem żeliwo kręcące się do ~11tyś + to można powiedzieć , że wysokoobrotowy, a te piły spalinowe nie są na żeliwach?

Ale też mi tłumaczono tak jak adrian2410 pisze.

18

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Wystarczy zobaczyć na starsze motocykle cross, motorówki itp.
Silniki z tulejami wygrywały mistrzostwa świata.
Wszystko zależy od materiału i jakości wykonania.

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

19

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Ale sądzisz że te mistrzowskie silniki były budowane nominalnie na tulejach, czy "udoskonalane" z powodów oszczędnościowych?

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

20 Ostatnio edytowany przez Majster128 (2014-11-18 16:56:17)

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Nicasilu jeszcze nie znano, więc fabrycznie były tuleje.

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

21 Ostatnio edytowany przez gierwi (2014-11-18 18:09:09)

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

No właśnie, ja bym nie poprawiał fabryki w tej materii. Knyf gdzieś musi być?! Czy może się mylę?

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

22

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Ile waży taki cylinder 2t do KTM-a (nówka)?

23

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Silniki 4T grzeją się bardziej od 2T, nie razm mi w 525 wywaliło płyn w terenie, a w 300 ani razu mimo że stałem w miejscu wiele dłużej. Dlatego tuleja w 4T nie ma dla mnie racji bytu. 2T nie grzeje tak fest, nawet po dłuzszym postoju mogę spokojnie dotykać chłodnice gdzie w 4T nie było by o tym mowy.

#666
EXC 525 : XTZ 660 : TXT 250

24

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Kiedyś były tuleje bo nie było nikasilu.
Jednak kiedyś też motocykle nie ważyły 101kg, nie kręciły się do 12000obr./min i nie miały po lub ponad 60KM z 450ccm.

Mówimy tu o współczesnych motocyklach wyczynowych a nie o starych Komarach czy WSK.

Majster wiem, że bronisz i będziesz bronił tulejowanie silnika bo pewnie ponad 50% twoich zleceń polega na wbiciu tulei i gdybyś temu zaprzeczał to byś nie zarobił.
Jednak sam pewnie sobie tego nie zrobisz.

Albo inaczej - czy jeżeli wziąłbyś Mańka TM-a i wsadził mu tuleję żeliwną to:
- Maniek odczułby różnice czy nie?
- przejechałby na takim silniku cały sezon czy nie?

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

25

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Przykład:
Srebrna strzała, pojazd wyścigowy z 1938r.  z pojemności 450 cm3 70 KM  O nicasilu pewnie jeszcze nie śnili.
Pokaż kto wymienia tu takie motocykle jak WSK. Tylko Ty.
Regenerując cylindry korzystam zarówno z technologii tulejowania jak i nanoszenia nowej powłoki nicasilu lub chromowania.
Trzeba wiedzieć, która naprawa będzie najbardziej odpowiednia ze względu na trwałość i docelowe użytkowanie.
Twoje dane statystyczne (50%) są tak samo wzięte z kosmosu jak obietnice obecnie rządzącej partii.
Zalet i wad żeliwa nie trzeba nikomu przedstawiać. Temat był poruszany co najmniej stukrotnie. Tak samo o wadach i zaletach nicasilowania czy chromowania.
Mimo wszystko gro użytkowników są zadowoleni z tulejowania, nicasilowania lub chromowania.
Są też tacy użytkownicy, którzy nie dobrali właściwej opcji naprawy cylindra lub naprawę wykonano nagannie i stąd biorą się złe opinie.

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

26

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Srebrna strzała z 1938r nie wygląda jak motocykl seryjny?
http://ocdn.eu/images/pulscms/MDQ7MDMsMzBjLDAsMCwx/7a4c88d65a6ddacdb3153f552e08fdf4.jpg

Kolega Raku pyta o opinie użytkowników i moje są obie negatywne.
Ten sam motocykl żeliwo vs nikasil - różnica jest odczuwalna i to bardzo.
Gdybym nie przesiadł się z żeliwa na nikasil w tym samym motocyklu to bym miał może lepsze opinie o tulei.

Motocykl jeździł i działał ale nie tak jak powinien. Nie w ciężkich warunkach i nie w czasie ostrego katowania.
Gdybym był total amator i cieszył się z remontu za 300zł pierwszego wyczynowego motocykla to pewnie bym napisał zajebiście.
Ale nie jestem już taki amator, sprzęt wykorzystuję na tylę na ilę potrafię, tam gdzie mogę to cisnę ile wlezie i wiem, że tuleja rady by nie dała.

A tutaj twoje słowa:

Majster128 napisał/a:

Dam Ci porównanie. Są dwa crossy YZ 125 05r. i CR 250 03r. znajomych na tulei.
Są też dwa crossy (w tym jeden mój CR) YZ 125 02r. i CR 250 03r. na nicasilu.
Podstawowa różnica to przyśpieszenie z jakim rozkręca się silnik na obroty. Żeby osiągnąć powiedzmy 8 tys. obr. tuleja potrzebuje więcej czasu. W dodatku tuleje ciągle sprawiają wrażenie niedogrzanych.
Zwykle jest tak, że jak jeździsz dłużej na niższych obrotach i chcesz później odkręcić to 2T musi przepalić to co się nazbierało w skrzyni korbowej. Tuleja potrzebuje więcej czasu, żeby to przepalić. Na nicasilu odkręcasz, parsknie ze dwa razy i leci już normalnie.
Resumując silnik na tulei jest zamulony. Dodam, że żeliwo ma większy współczynnik tarcia od nicasilu.

Majster128 napisał/a:

Pomiar zrobiłeś dobrze. Wartość jednak powinna być nieco większa.
Nie wiem z jakim denkiem tłok miałeś wcześniej, ale nie dokonałeś czasem zamiany tłoka z wypukłym denkiem na płaskie?
Co prawda na tulei nigdy silnik nie będzie się tak łatwo wykręcał i nie będzie miał tyle mocy jak na nicasilu.
Może podocieraj jeszcze trochę i możliwe, że zestaw się jeszcze uszczelni.

Raku nie jest amator, troszkę sprzętów miał więc różnicę też pewnie zauważy.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

27

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Dla mnie podstawową wadą jest to, że nie mam tyle cierpliwości, żeby docierać tuleję:)

28 Ostatnio edytowany przez Postrach (2014-11-18 21:55:26)

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Inna liga ale są cylindry żeliwne 70ccm ~ 13,5 konia.

Dla mnie porównanie yz vs cr250 , to mało konkretne jest ... przecież każdy cylinder ma inne kanały, a sprzęty skrzynie korbowe i silnik.
Do tego podobno w tej dyskusji , żeliwo się bardziej grzeje więc o co chodzi, że nicasil się lepiej dogrzewa.
To musiał by być test jakiś w 1 konkretnym modelu na cylindrze z takimi samymi kanałami tylko nicasil vs żeliwo.

29

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

Podałem przykład, że 60 KM z 450 cm3 to żaden wyczyn.
hacker dzięki, że odnalazłeś te cytaty, bo nie trzeba tego pisać drugi raz.
Nie znam kolegi Raku i jego wymagań. Napisałem powyżej :
"Trzeba wiedzieć, która naprawa będzie najbardziej odpowiednia ze względu na trwałość i docelowe użytkowanie. "
A własności tych rodzai napraw nie trzeba przedstawiać, były wałkowane wiele razy.
Jeśli Raku jest bardziej wymagającym użytkownikiem to jest jeszcze jedna opcja naprawy. Montaż wkładki (tulei) aluminiowej z nicasilem, lub montaż tulei, a później nałożenie na niej nicasilu.
Nakladanie nicasilu na materiał, który już kilkaset razy został nagrzany i schłodzony może się skończyć odpryskami, ponieważ materiał ten z czasem traci własności adhezyjne z powodu zmian strukturalnych w materiale.
Podsumowując. Oczywiście najlepiej, ale i najdrożej jest kupić nocy cylinder, a tańszą alternatywą jest aluminiowa wkładka z nicasilem.

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

30

Odp: Nicasil czy tuleja? Odwieczny dylemat.

A kto robi i ile kosztuje taka wkładka?

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD