Temat: Wada fabryczna Hondy CRF 450R
Witam,
Widzę że jeszcze nikt o tym nie pisał, więc będę miał zaszczyt być chyba 1 osobą piszącą na ten temat.
Moja CRF 450r jest z rocznika 2003 , własnie kończę generalny remont silnika , który objął wszystkie części w silniku, od a do z.
Jedną z wad fabrycznych tego modelu jest, wybijające się gniazdo łożyska na którym siedzi wałek wyrównawczy,w który wchodzi wałek od pompy wody. Jeśli gniazdo się wybije to możemy być pewni że będziemy słyszeli stuki w silniku nie są głośnie ale na pewno je usłyszymy, gdy gniazdo będzie miało zbyt wielki luz to możemy być pewni, że za jakiś czas rozwali na uszczelniacze silnika i będzie wyciek płynu chłodniczego w najgorszym wypadku woda się znajdzie w skrzyni. Tak też w moim przypadku było, w najlepszym przypadku będzie nam płyn uciekał tą małą dziurką u dołu gdzie siedzi pompa.
Jeśli chodzi o kupienie nowego karteru, to cena jest kosmiczna - 2800 zł , więc jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest niestety napawanie łożyska, ponieważ z karterem nie ma co rzeźbić ponieważ ma za cienkie ścianki i możemy sobie zaszkodzić a nie polepszyć.
Jak kupiłem używany karter i co się okazało też miał wybite to gniazdo.
Jeśli chodzi o klejenie łożyska,bo też mi tak radzono, o z góry odmawiam ponieważ wałek dostaje drgań i zapewniam że żaden klej się nie sprawdzi.
Więc piszę do tych co mają CRF 450r na gaźniku i posiadają ten nieszczęsny wałek jeśli dzieje się coś z pompą wody i często robicie pompę to znaczy że, macie już wyrobione gniazdo łożyska wyrównującego.
Jedyną metodą jest tak jak wcześniej opisywałem.
Pozdrawiam.