Temat: problem
Witam, mam taki problem do rozwiązania.. Kolega z bloku miał ode mnie kupić moja kawasaki 636 03r. Umówilismy się w piątek na jazde probna, nie pisalismy umowy ani nie było pieniędzy.. wiadomo kolega. Wczesniej umowilismy sie ze moge mu dac moto na takich zasadach ale bierze na siebie odpowiedzialnosc i sie zgodził. Wczesniej jeszcze powiedział, ze moto kupuje na 100% ode mnie.
W piątek pożyczyłem moto od kolegi żeby z nim pojezdzic, on na mojej ninji ja na pozyczonej. Jezdzilismy od godziny 12 do wieczora.. bez problemów i po godzinie 18:00 na S3 w strone Zielonej góry pech chiał, że wybuchł mu silnik... korba wyszła bokiem, na chwile zapalił sie olej od goracych kolektorow.. jakas babka sie zatrzymala i ugasili szybko.
Teraz problem jest tego typu, że koles sie wymiguje troche od tego i szukamy pomysłu jak to rozwiązać finansowo. DO wymiany na pewno cały silnik, jak reszta bede wiedział po niedzieli.
Co o tym myślicie ?