Temat: Suzuki, KTM, Husqvarna ???
jak myślicie który z seryjnych DRZ SM, LC4 SM, Duke2, TE 610 SM, chodzi o najbardziej uniwersalny motocykl normalny cenowo w utrzymaniu i codziennej eksploatacji, paliwożerność, dostęp do części itp. itd.?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » Suzuki, KTM, Husqvarna ???
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
jak myślicie który z seryjnych DRZ SM, LC4 SM, Duke2, TE 610 SM, chodzi o najbardziej uniwersalny motocykl normalny cenowo w utrzymaniu i codziennej eksploatacji, paliwożerność, dostęp do części itp. itd.?
Hehe było już dużo razy najtańsza w użytkowaniu będzie Suka DR-z
zaraz odezwą się głosy ludzi mocy, że masz wziąść DR-Z wersje E :)) pozdro
Wszystkie cztery motocykle które wymieniłes , są w miare uniwersalne supermoto.
Ja bym wybrał suzuki drz400 ale koniecznie wersje E , nie bedziesz żałował :D
Ja bym wybrał suzuki drz400 ale koniecznie wersje E , nie bedziesz żałował :D
[url=http://www.super-drzkoniecznieE.pl]www.super-drzkoniecznieE.pl[/url] powraca :D
dr ma chyba najwęższe siodło, a huska powyżej jakiego przebiegu kwalifikuje się do remontu większego ?
jak masz kase na remonty to bierz lc4^^
jak masz kase na remonty to bierz lc4^^
tzn Deszczu ile tej kasy potrzeba i jak często??
Wszystko zalezy jak się smiga kolego, mozna miec ekstremalnie długi przebieg, a można miec silnik do remontu po 5 tys km. Kasa-tłok, uszczelki, jakies łożyska, olej to w czesciach jakies 1000-1400 PLN, w kazdym z motocykli. Jak dojdzie korba to dolicz z 800 do 1200 PLN w zalezności od marki. Sprzęgło 300-400 PLN, jak kosz jest aluminiowy i czesto miał strzały ze sprzegla to moze i on być do wymiany, koszta w okolicach plus minus 1000 PLN.
u mnie 28k km na lc4 bez remontu
u mnie 28k km na lc4 bez remontu
dokładnie. Lc4 to zywotna konstrukcja, ale...
Najczęściej zaczynaja ludzie mieć problemy jak długo jeżdżą na maxa (np trasy z długimi prostymi), albo zaczynaja dlubac w wydechach bez odpowiedniej regulacji (np zakładają sama puszke żeby lepiej moto brzmiało)
poza tym ponoć po 10k leci uszczelka w standardzie (ktoś kto zmieniał może powie ile to kosztuje)
p0lish napisał/a:u mnie 28k km na lc4 bez remontu
dokładnie. Lc4 to zywotna konstrukcja, ale...
Najczęściej zaczynaja ludzie mieć problemy jak długo jeżdżą na maxa (np trasy z długimi prostymi), albo zaczynaja dlubac w wydechach bez odpowiedniej regulacji (np zakładają sama puszke żeby lepiej moto brzmiało)
poza tym ponoć po 10k leci uszczelka w standardzie (ktoś kto zmieniał może powie ile to kosztuje)
Uszelka pod cylindrem ~150 pln robocizna ~800 pln
łoo robocizna 800zł ? to ja zapraszam kupujcie uszczelki ja wezme wam 200zł robocizny :D
Zmień mechanika. 800zł to biorą za rozebranie silnika na części pierwsze. Rozebranie góry to normalnie jest zawsze w granicach 200-250zł. Komplet wszystkich uszczelek do LC4 to koszt 250zł.
Ja właśnie robiłem swoją LC4 bo jakiś skurw**** źle założył sprężynkę na by-passie i moja oryginalna korba poszła się je****. Motor ma przejechane 19tys km i wszystko w silniku w jak najlepszym porządku. Na niemieckim forum LC4 znam przypadki KTM z przebiegami 100tys i 120tys na oryginalnym tłoku. Ale motocykle u jednego właściciela od nowości. LC4 lubi jak się ją non stop kręci. Nie lubi za to właśnie długich prostych.
Na niemieckim forum LC4 znam przypadki KTM z przebiegami 100tys i 120tys na oryginalnym tłoku.
Niemiaszki niech lepiej dilera zmienią :lol:
Qrwa 100tyś singlem, dobre :lol: :lol: :lol: .
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » Suzuki, KTM, Husqvarna ???
Wygenerowano w 0.048 sekund, wykonano 84 zapytań