Gierwi wielkie dzięki! Nawet nie pomyślałem że to kranik podciśnieniowy. Od razu przyszło mi do głowy, że od takiego kranika powinny odchodzić dwa wężyki, a wydawało mi się odchodzi tylko jeden. Postanowiłem to sprawdzić. I oto co zauważyłem.
Wężyk, który był odłączony biegnie do Pair Valve. W jednym z moich tematów (zamieszczonych niedawno) pisałem, że moto mi gaśnie jak lekko przekręcam manetkę. Działo się tak ponieważ musiałem mieć kranik w pozycji "PRI" (od zalewania gaźników). Dodatkowo, oprócz problemów z gaśnięciem, waliło z tłumika jak z kałacha podczas schodzenia z obrotów (myślałem, że mam gaźnik do regulacji). Wczoraj podłączyłem drugi wężyk do kranika, przekręciłem kranik na pozycję "ON" i wszystko śmiga jak należy.
DR-Z 400 SM K6