VI runda Bydgoszcz- Klasa amator (Strona 7 z 9)

To spoko. Mam tylko jeden cel - nie dojechać ostatni w uczciwej walce :-)

Jutro melduję się pewnie koło 16:00 na torze i do 18:00 powinienem się trochę wyjeździć :-)

I żeby tylko Apka nie marudziła, bo będę zły ! :>

aha - a co z tym kocem - przejdzie jako mata ekologiczna, czy jak to się tam nazywa :P

Odziwo zapowiada sie że będzie ok 8 osób, to tworzy już całkiem ciekawą stawke :)

1 Ja
2 Mój kolega
3 Levis
4 krupcio
5 Mally
6 Brat mally'ego którego niku nie znam
7 Agata Salomon (?)
8 Kolega od mańkowej huski (?)
9 Koleżanka na SXV (?)
10 Kolega na dr 650

Wiec może być ciekawie :)

Co tu dużo mówić, było naprawdę super. Startowało łącznie 6 osób, bo kolega na yamaszce w kwalifikacjach poleciał na trawę - mnie w sumie spotkało to samo, tylko jakimś cudem uratowałem się od upadku.

Co do samego wyścigu, zwaliłem sam start, bo do ostatniej chwili regulowałem kulejące wolne obroty. Potem już trwała zacięta walka z kolegą na yamaszce (chyba 426 - nie jestem pewny). W ostatniej minucie wyścigu udało mi się czmychnąć po wewnętrznej, żeby na ostatnim kółku wywalić się na sekcji off i znów dać się wyprzedzić.

Jako, że to był mój pierwszy wypad na tor (nie licząc aż dwóch treningów na Bemowie :-) ) - występ uznaję za udany :-)

Czas poprawiałem z każdym kółkiem - zaczynając 1:22 (o ile dobrze pamiętam) i kończąc na 1:17.

Właśnie ma ktoś linka do oficjalnych wyników ?

Mocy w apce mi nie brakowało, tylko te kulejące wolne obroty utrudniały mi stabilną jazdę w wolnych zakrętach.

Uważam, że jest to spoko sprzęt i dziwię się, że nikt więcej nie był na takiej lub 550 na tych zawodach ;-)

Nie wiem czy uda mi się wyskoczyć do torunia, bo ten wyjazd pochłonął kuupę pieniędzy - jak to za pierwszym razem:

- wpisowe 150
- egzamin 50
- ubezpieczenie 25
- waha na dojazd 220 zeta
- waha na upalanie - uwaga - 80 pln , chleje jak szalona, prawie jak CR500 :P
- nocleg 100
- żarcie 30

co daje łącznie kwotę około 650 zeta :-(

Tak czy inaczej, jeszcze kupa treningów na Bemowie, Radomiu, Lublinie i innych pobliskich torach przede mną :-)

Dzięki chłopaki za wspólną rywalizację i "przenocowanie" Apki ;-)

PS

Kolega na 1 miejscu na Husce miał łysą gumę ! pewnie dlatego wygrał :D

za rok dajecie u nas w pucharze :D

agresja jest w MP:)

Potwierdzam , może jak zlikwidują amatorów to zrobią klasę rekreacja i tam będzie spokojnie...gratuluje chłopaki dobrze się spisaliście oby tak dalej - chaw widać progres, mally  tak trzymaj jest dobrze.

Szkoda że chłopaki odpadli z powodu kontuzji bo mogło być jeszcze ciekawiej.

Wystawiony bark i ulamany guzek wiekszy glowy stawu barkowego. Ogolnie juz po sezonie ale co tam przynajmniej walczylem a nie ciotowalem :)