Temat: Honda VTR SP1 na supermoto
Zamienię lub sprzedam Hondę VTR SP1 na supermoto..
Najchętniej DRZ, ale inne opcje (jeśli będą) też rozważę ;)
link do aukcji: [url]http://allegro.pl/honda-vtr-sp1-1000-gsxr-r1-zx10r-i4361033667.html[/url]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Zamienię/Oddam » Archwium - Zamienię/Oddam » Honda VTR SP1 na supermoto
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zamienię lub sprzedam Hondę VTR SP1 na supermoto..
Najchętniej DRZ, ale inne opcje (jeśli będą) też rozważę ;)
link do aukcji: [url]http://allegro.pl/honda-vtr-sp1-1000-gsxr-r1-zx10r-i4361033667.html[/url]
VTR-e na drażete? wtf?
Też uważam, ze powinieneś się nad tym poważnie zastanowić:)
styl jazdy na sporcie a na sm jest zupełnie inny dlatego troche obawiam sie przerostu mocy nad umiejetnosciami (i tego by nie skończyło się tak jak tu [url]http://forum.supermoto.pl/topic28634-sktm-660-smc-2005.html[/url] )
mimo tego sugerujecie że Drezyna bedzie za słaba?
DR-Z w serii starczy na sezon, w sumie na ten najważniejszy sezon nauki- oczywiście są tacy co się nie zgodzą. Zmodzona będzie ok na dłuższy czas- dokupi nie przejedziesz się czymś lżejszym i nie dojrzejesz do decyzji o zakupie "wyczyna" na tor i zostawienia DR-Z na miasto (jak budżet pozwoli).
Z mojego punktu widzenia to DR-Z jest super na miasto, do terroru i do okazjonalnego upalania na torze. Gdybym miał możliwość kupienia drugiego moto teraz, lub był bym cierpliwy i spokojnie zebrał hajs,, to po zimie kupił bym drugie moto, a ten bym zostawił.
Na torze DR-Z jest ok. Większość ludzi na sportach i innych moto nie ogarnia, więc wyprzedzania będzie dużo, a dla mnie to najfajniejsze. Na Bemowie, gdzie sprzęt nie ma takiego znaczenia też będzie ok.
Problem zaczyna się jak wsiadasz na inne SM, w moim wypadku było to YZ426 i po dwóch okrążeniach poprawiasz czas o powiedzmy 1-2sekundy.
Potem za każdym razem jak wsiadasz na DR-Z brakuje Ci tej lekkości, twardego zawieszenia, zwinności i agresywności.
To jest moje prywatne zdanie.
Czaro przejedź się, będziesz miał odpowiedź na pytanie.
mally chcesz mnie zniechęcić czy zachęcić ;-)
co do drezyny to na pewno do nauki ok - po tym jak zaczniesz raczkować na drezynie podejmiesz decyzje czy cię to jara i idziesz dalej czy wystarczy do fanu - mocny sprzęt na początek może przerazić i zniechęcić
i tak trzeba zrobić :) dlatego też napisałem że każdą propozycję rozważę ;)
styl jazdy na sporcie a na sm jest zupełnie inny dlatego troche obawiam sie przerostu mocy nad umiejetnosciami (i tego by nie skończyło się tak jak tu [url]http://forum.supermoto.pl/topic28634-sk[/url] … -2005.html )
mimo tego sugerujecie że Drezyna bedzie za słaba?
Daj sobie spokój. To wcale nie są mocne sprzęty (dla kogoś kto jeździł na szosowych moto), więcej w tym legendy i często powtarzanych mitów niż prawdy. Też zanim kupiłem sm (crf) się naczytałem, że diabeł itp, itd. A jak wsiadłem i się przejechałem to jedzie raczej zgodnie z mocą i o ile w terenie to dużo to na szosie szału takiego nie robi. Po ścigu wsiadaj na najmocniejsze SM jakie znajdziesz, inaczej będziesz zawiedziony - taka moja rada.
tyle opinii ile opiniotwórców :) jedna najtrafniejsza jest chyba taka, że trzeba sie przejechać na każdym rozważanym temacie, żeby samemu zdecydować co najbardziej podchodzi
no i najważniejsze że potrzebuje moto w miare uniwersalnego.. co przy wyczynowych sm jest skreslone z miejsca
czesc, zgadzam sie w 100% z mallym.
jakbys chcial zobaczyc co i jak - wpadnij w srode na bemowo. Zobaczysz i DRZ i potwory torowe.
poogladasz, posłuchasz będziesz madrzejszy
(DRZ ma jedna wielka zaletę: jest naprawde mocno modowalny za stosunkowo niewielkie pieniądze, to raz a dwa ze nie ma problemu ze sprzedażą drezyny - wiec nawet jak po pół roku postanowisz ze chcesz 10-30 KM wiecej - nie ma problemu)
tyle.
tyle opinii ile opiniotwórców :) jedna najtrafniejsza jest chyba taka, że trzeba sie przejechać na każdym rozważanym temacie, żeby samemu zdecydować co najbardziej podchodzi
no i najważniejsze że potrzebuje moto w miare uniwersalnego.. co przy wyczynowych sm jest skreslone z miejsca
To jeszcze zastanów się czy chcesz kopkę czy rozrusznik i zostanie Ci 5 sprzętów do wyboru.
Hermes ani Cię nie namawiam ani nie zniechęcam. Sprzęt znasz, jak Ci mocowo przypasuje to ja Ci ją z chęcią sprzedam ;] Różnica z serią jest jak dla mnie kolosalna i to na zwykłym przełożeniu. Zawsze można zmienić zębatki, wstawić FCR-a 41 :]
Kurde mally tylko zeby czarna byla, a to juz wiesz dlaczego...
Nie wiem dlaczego :) Zawsze możesz plastiki przełożyć :)
styl jazdy na sporcie a na sm jest zupełnie inny dlatego troche obawiam sie przerostu mocy nad umiejetnosciami (i tego by nie skończyło się tak jak tu [url]http://forum.supermoto.pl/topic28634-sktm-660-smc-2005.html[/url] )
mimo tego sugerujecie że Drezyna bedzie za słaba?
Przerostu mocy nie masz sie co obawiać, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałeś co napisałem w moim temacie, który linkujesz, mnie przerosło to moto gdy chciałem nim jeździć w lekkim terenie bo zupełnie nie mam tam doświadczenia a do tego go chciałem używać. Na asfalcie czy na torze jest mega ok bo sm, które mam, prowadzi się tam jak marzenie i w zasadzie zasady są podobne jak na sporcie tyle że, wszystko jest szybciej łatwiej dynamiczniej lżej i człowiek aż może się spocić jak wjedzie na tor tyle się dzieje. Dzięki swojej wadze, zawieszeniu i reakcji na gaz przez fcr 41 a do tego ta spora moc powiększa banana na twarzy za każdym ruchem manety.
Ale do jazdy na asfalcie to ja chcę Bandita 1200N albo VFR 800 zeby wsiąść i zrobić na raz 300 km, a sm jest do terrorów miasta, na tor czy jazdy do 100 km, nawet chyba nie na raz, dlatego sprzedaję.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Zamienię/Oddam » Archwium - Zamienię/Oddam » Honda VTR SP1 na supermoto
Wygenerowano w 0.060 sekund, wykonano 76 zapytań