Spokojnie Panowie. Temat jest jak najbardziej do ogarnięcia. Jak już wyżej było pisane spanie i żarło problemem nie jest - bo jest tego dużo i na każdą kieszeń. Ostatecznie można ekonomicznie wynająć gdzieś już w trasie domki i sie tam wbić :-D ( lub namiot :O ) :-P
Co do mnie, pozwólcie że wpierw ogarne sprzęt ( w sesie kupie ) bo narazie ganiam na MZ SM ( nie śmiać się - złego słowa nie powiem ). Ogarne to sobie mam nadzieje szybko.
Co przewodnika nie ma sprawy, jednak widziałem kogoś tu z Sanka, ustrzyk więc może się odezwie.
Tak czy inaczej mozna robic :-D
Może nakreślicie jak to widzicie ?
Ile dni ? Ile wiary ? Co ma być atrakcją ( oprócz SuMo :-D ) tzn. Czy jakieś ,,wycieczki ,, i te sprawy wbijanie w ciekawe miejsca ?
I tym podobne sprawy.
Pozdro