Odp: ktm 690 smc, przebieg a zużycie
Musicie poczekać parę lat to się wypowiem, bo nie mam zamiaru się rozstawać z moim motórem. Też mam wrażenie że te 10 000 to dopiero rozgrzewka dla niego.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » ktm 690 smc, przebieg a zużycie
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Musicie poczekać parę lat to się wypowiem, bo nie mam zamiaru się rozstawać z moim motórem. Też mam wrażenie że te 10 000 to dopiero rozgrzewka dla niego.
heh no własnie wszyscy motory prawie od nowości mają i nawet jak nakulali po 10 tys to ogóny przebieg to 12, 13 tys :). przy takich nalotach to wiadomo, że nic takiego nic nie powinno się dziać, ciekawe jak np. ze sprzęgłem, czy rozrządem, kiedy kwalifikują się do wymiany ( no jeszcze kwestia użytkowania)
Przeglądałeś ten test do którego link podesłałem? Tam wszystko jest (co prawda po niemiecku) napisane.
[url=http://s214.photobucket.com/user/gierwi/media/690po50tkm_zpsaacbb0bd.jpg.html][/url]
Mój 690 SM miał prawie 25 000 km jak mi go ukradli, mam nadzieje że temu bo go zawinoł od razu się spie****ił,
Mieliśmy ostatnio w ofercie takżę 690 SM z 22 000 km salon polska i 200 km wcześniej miał robioną skrzynie biegów przez poprzedniego właściciela,
no i jak oceniłbyś jego stan przy tych 25000 km, co się tam kwalifikowało do roboty, co już zrobiłeś, od jakiego przebiegu go miałeś?
Mniej kosztownego w utrzymaniu supermoto nie znajdziesz
Cały silnik można kupić za 3-4k co za ta kasę w wyczynów to raptem początek kosztow
no wszystko na to wskazuje. Nawet interwały serwisowe o tym świadczą. niemniej warto wiedzieć w miarę możliwości czego się można spodziewać
Patrząc na słupki tolerancji, które wkleił gerwi można stwierdzić, że silnik mógłby jeszcze pokonać z 50% dotychczasowego dystansu bez remontu.
Jeśli chodzi o LC4 to czytałem o przebiegach 55 tys mil czyli około 88 tys km ale na wersjach Adventure. Ale są to mniej wysilone jednostki.
Mój SMC ma niecałe 11 tys nalatane i nie wymagał regulacji zaworów a napinacz łańcuszka wysunięty był trochę w ponad 1/3.
Także przy naszym klimacie trudno osiągnąć kres wytrzymałości tego silnika.
Jeżeli mówimy o zużyciu silnika to chyba mamy na myśli tłok, cylinder, korbowód, skrzynie, łożyska.
Nie brałbym pod uwagę regulacji luzów zaworowych czy wymiany łańcuszka rozrządu ponieważ są to elementy nazwijmy to naturalnie zużywających się.
I jeszcze jedna sprawa.
Im dłużej latamy na jednym tłoku (dłużej niż jego wymianę zaleca serwisówka) tym większe mamy szanse, że nie wsadzimy kolejnej selekcji tłoka tylko będziemy wymieniać cylinder na nowy ze względu na jego owalność.
Także warto 2x pomyśleć.
300mth na jednym tłoku i nowy cylinder i tłok czy wymiana tłoka co 150mth i lecimy każdą selekcję przez 900mth
A tłok i i cylinder to nie są elementy "naturalnie" zużywające się? :D Wymiana łańcuszka w LC4 to znaczna ingerencja w silnik bo trzeba ściągnąć np. kosz sprzęgłowy. Uważam, że łańcuszek rozrządu także można wliczyć do elementów świadczących o wysileniu silnika a więc także o jego trwałości.
Luzu zaworowego oczywiście do tej kategorii nie wliczam - podałem to dla przykładu by pokazać, że nie jest konieczne grzebanie w silniku acz tylko drobna kontrola ;)
Ziomkowi przy przebiegu ok 11 tysi, w motorze który lubi polatać na gumie posypała się dźwigienka zaworowa jendnak nie narobiła zbyt wielkiego bałąganu, napinacz rozrządu odmówił posłuszeństwa oraz pompka paliwa.
Dzwigienki, a dokładniej rolki padały w pierwszych rocznikach.
Co do zawieszeń, to się wypowiem jak wróci z serwisu bo właśnie pojechało na 10 000 zgodnie z instrukcją.
no ciekawe co tam wyniknie. użytkowany ulicznie , torowo, "endurowato" ? dużo gumowań? :)
Ulicznie, torowo, niedużo.
moto wróciło z serwisu? jak się sprawy mają?
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » ktm 690 smc, przebieg a zużycie
Wygenerowano w 0.025 sekund, wykonano 76 zapytań