1

Temat: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Powstawiam tutaj troszkę fotek z przygód z moim Bergiem.
Nie będzie to hiper tuning jak z Katem. Tylko sprawianie aby kat był sprawny i jeździł, dopasowany pod moją jazdę ewentualnie jakieś małe przeróbki.

Dzisiaj silnik opuścił ramę.
Przebieg 240,7mth
Ogólnie jeździł do końca. Jednak kończące się ząbki na napinaczu łańcuszka rozrządu, pomieszane sprężyny zaworowe i kawałek zęba podczas ostatniej zmiany oleju sprawiły, że nie ma co czekać. Czas zajrzeć do środka.
I tutaj muszę powiedzieć, że wyciągnięcie silnika Husaberga z ramy jest prostsze i zajmuje mniej czasu niż w przypadku 2T. Zajęło mi to jakieś 30 minut.
Nie trzeba wyciągać gaźnika, demontować chłodnicy ani wydechu. Odkręcasz silnik i go po prostu wyjmujesz bokiem - coś pięknego!
Samo rozbieranie silnika też jest proste jak budowa cepa. Tutaj należy się pochwała dla konstruktorów.
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634195-800.jpg
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634189-800.jpg


Okej co do mojej bestii.
Już kiedyś wspominałem, że mój silnik był składany mega oszczędnie i niebyt schludnie. Nie ma w nim uszczelek jest tylko silikon.
Jak go kupiłem to olej leciał z niego ciurkiem.
Poradziłem sobie z tym i był suchy.
Jednak najlepsze kryje się w środku:)
A więc tak jadąc od góry.
Mam dwa zawory na pojedynczych zaworach i dwa na podwójnych. Aby było śmieszniej nie parami tylko na krzyż:)
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634179-800.jpg

Dźwigienki i rolki w super stanie.
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634175-800.jpg

Tylko na oringach ktoś szczędził.
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634174-800.jpg

Na jednej krzywce od wałka ma dwa zadziory po bokach i nie wiem co z tym zrobić? Nie powinny w niczym przeszkadzać ale chętnie wysłucham rad wujków mechaników.
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634178-800.jpg
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634177-800.jpg

Ogólnie wnioskuję, że zostały wymienione sprężyny ponieważ pękły (niby te pojedyncze lubią).
Miejsca gdzie się opierają sprężyny o głowicę przy tych dwóch nowych nie wyglądają najciekawiej. Fotkę dam później jak rozbiorę głowicę.

Uszczelka głowicy tak obtoczona silikonem, że cud, że płyn chłodniczy miał gdzie płynąć.
W planach powiększenie otworów od płynu w karterach do wersji 2005+
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634164-800.jpg

Łańcuszek rozrządu IWIS. Wyciągnięty jak stare gacie. Możliwe, że jeszcze fabryczny.
Prowadnica łańcucha niestety troszkę wyciorana. Do wymiany.
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634171-800.jpg

http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634169-800.jpg

I znalazłem właściciela złamanego zęba (tak coś czułem, że to nie skrzynia biegów)
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634168-800.jpg

W środku silnika ładny tłok (selekcja A). I nowa tuleja o której mówił właściciel. Tylko, że nie oryginalna tylko żeliwna albo stalowa. Nie wiem jak je odróżnić. Ciągnie magnes jak szalona.
Chyba nie dawno zakładana ponieważ są jeszcze bardzo ładne ślady jodełki i nie jest mocno wytarta. Lekko znikła jodełka z przodu i z tyłu.
Ponieważ nie wiem ile zdołam wsadzić pieniędzy w ten remont /zależy mi na zrobieniu gruntownie głowicy/ możliwe, że tuleja zostania ta co jest. Zrobiłem na niej 10mth i jakoś nic mi szczególnie nie przeszkadzało. W lesie troszkę mocniej grzał się silnik ale nie wiem czy to nie przez złe chłodzenie. A tak to całkiem ok.
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634160-800.jpg
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634163-800.jpg

Sprawdziłem też pompę oleju i wygląda jak nowa.
Serwisówka mówi, że nie może wejść szczelinomierz 0,20mm. U mnie nie wszedł 0,14mm mniejszych niestety nie miałem.
http://p1.bikepics.com/2014%5C01%5C19%5Cbikepics-2634159-800.jpg

Dalej rozebrać nie mogę ponieważ muszę kupić ściągacz magneta. Ogólnie ciekaw jestem stanu korby. Mam nadzieję, że wygląda tak jak tłok i że nie będzie miała żadnych luzów i przelata jeszcze jeden sezon.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

2

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Po remoncie bedzie cieszył mocą, ktoś kto nałożył silikonu pod uszczelke głowicy to musiał mieć niezła fantazje

3

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Wałek rozrządu moim zdaniem powinien dać radę nawet z tymi wżerami na krzywkach. Rozumiem, że w bergu nie ma normalnego cylindra jak w większości singli, tylko tuleja która siedzi między karterami? Dobrze widzę? Moim zdaniem zajebiste rozwiązanie.

Honda Crm 250 Mk III Mugen > Husqvarna Smr 570

4

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Jeżeli chodzi sprężyny zaworowe to ja mam wszystkie podwójne ale żeby dwie zamontować to trzeba było frezować ścianki głowicy nie pamiętam które ani nie mam zdjęć ale to może być przyczyna kombinowanego ustawienia sprężyn
Co do uszczelek ja kupiłem komplet i jedyną która trzyma to pod głowicę. Więcej się nie czaję i składam na silikon tylko estetycznie (poza tą pod głowice żeby nie było historii z płynem jak u Ciebie)
Co do grzania to brak wentylatora robi swoje i nawet w chłodniejsze dni po ostrzejszym piłowaniu potrafi pociec z przelewu. Poza tym dzięki tulei też grzeje się trochę bardziej
Powodzenia w dalszym rozkładaniu i składaniu

DR 350 (93r) / Husaberg FE 501 2002 SM + Brudasek

5

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

U mnie nigdy płyn nie popłynął z wężyka.
Jednak czułem przegrzanie przez to, że podnosiły się wolne obroty.

Co do sprężyn to u mnie nie chodzi o ścianki tylko o spód. Tam gdzie sprężyny się opierają o głowicę.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

6

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Galaarin napisał/a:

Rozumiem, że w bergu nie ma normalnego cylindra jak w większości singli, tylko tuleja która siedzi między karterami? Dobrze widzę? Moim zdaniem zajebiste rozwiązanie.

Chujowe bo jak chcesz wymienić tłok, albo sprawdzić czy korba ma luz to musisz rozpoławiać silnik, a tak to tylko glowica i cylinder ;)

http://bikepics.com/members/koczis87/

7

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

hacker33 napisał/a:

Nie wiem jak je odróżnić. Ciągnie magnes jak szalona.

jeżeli ciągnie magnes to pewnie jest żeliwna bo ori jest amelinowa, u mnie żeliwna przelatała 2 sezony i pewnie dalej by jezdziła gdyby sie nie urwał zawór wydechowy :/  tak więc jak nie jesteś pewnien stanu zaworów to wymien je dla świętego spokoju ;)
[url=http://www.fotosik.pl]http://images61.fotosik.pl/572/f89f1f19f52884dfmed.jpg[/url]

Husaberg FS650 > Husaberg FS570 :D > KTM 950SM

8

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Wałkiem się nie przejmuj.

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

9 Ostatnio edytowany przez szakul123 (2014-01-20 16:01:27)

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

hacker taka mała uwaga przyjrzyj się równierz tulejką te co są w karterach (przez nie przechodzi ośka wachacza) ja miałem dosyć mocno wybite i musiałem połowić silnik zeby to wymienić (obeszło by się bez połowienia ale miałęm jeszcze do roboty głowicę więc z ciekawości zajrzałem do środka)

10

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Co do walka, to możesz go dać do specjalistycznej firmy, napawają te ubytki i utwardzą powierzchnie jeśli oddasz do specjalisty.
Masz podkładki pod sprężynami, tam gdzie się opierają w głowicy?
Jakoś dziwnie ci się urwał ten ząb, może ktoś jakimś patentem chciał zablokować silnik i przez to zmęczył ten ząbek?
Nakrętkę na tym kole zębatym, które zgubiło ząb, miałeś odpowiednio dokręconą? U mnie była zbyt luźno dociągnięta.

Inna sprawa, że chyba Ci się cechy na zębatkach nie schodzą ?

www.4ride.pl
FE 501 '02 ->FS650 '04 ->Hypermotard 796 '11 ->ZXR 400 '01 ->SXS 540 '03 ->YZ 450F '04 -> SMC 660 '04 -> Hypermotard 1100 '08

11

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Po walce z KTM nie mam zamiaru dać nic do żadnego "specjalisty". Nie u nas w kraju przynajmniej.
Tym bardziej wałka do regeneracji którego na forum suzukidr czytałem już kilka lat temu cud historie jakie to wychodzą po takiej operacji.
Nakrętki były dobrze "dojebane".
Punkty się pokrywają - 8 ząbków w jedną stronę, 8 w drugą.
Czy są podkładki już nie patrzyłem - skupiłem się na rozczłonkowaniu silnika. Jednak ślady są właśnie takie jakby ich nie było i sprężyna się odcisnęła w głowicy. Więcej będę wiedział jak ją rozbiorę.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

12 Ostatnio edytowany przez MAĆKO (2014-01-21 22:55:50)

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

A ta uszczelka pod głowicą czasem nie ma takiej warstewki silikonu oryginalnie?   Nie jest dziwne że łożysko na wałku rozrządu jest zamknięte(RS)? Wydaje mi się że powinno być otwarte.
http://imageshack.us/a/img11/39/pql3.jpg

13

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

To łożysko też mnie zaciekawiło.
Jednak jak poszukałem zdjęć to w manualu do silnika też jest zamknięte.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

14

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

Ja w husce na wałku rozrządu też mam kryte łożyska.

Honda Crm 250 Mk III Mugen > Husqvarna Smr 570

15

Odp: Husaberg FE 450 E 2004 by hacker33

W lc4 kiedyś te łożyska były odkryte, teraz są zamknięte. Ja kupiłem odkryte coby smarowanie lepsze było.