Temat: SILNIK vs REMONT TT600E Belgarda
Cześć,
Jako, że moje moto (TT600E) bierze oleju jak głupie, kopci i jedzie raczej średnio będzie doprowadzane zimą do stanu używalności.
I teraz pytanie, jak uważacie
Bawić się w kupno silnika i przekładkę (koszt z przekładką koło 2kPLN) czy też bawić się w remont?
Na chwilę obecną nie mam pojęcia w jakim stanie jest głowica, ale jak policzyłem wszystko wyszło mi podobnie, czyli 2kPLN.
Mój kolega mechanik zaleca mi wymianę silnika i sprzedaż starego na części (motywując to tym, że jak w cylindrze pojawi się porządna kompresja, dół silnika może szybko wyzionąć ducha)
Poza kopceniem i małą kompresją wszystko jest ok (sprzęgło, skrzynia, gaźniki)
Macie jakieś doświadczenie w tym względzie?