Olej 2t i problem

Mam dt 50 z silnikiem od tdr 125 belgrada i używam oleju Castrol 2T RANCING . pali nie psuje sie :)

Ipone robi porządne oleje semisyntetic 2t,  nie kopci przesadnie, przy odpowiedniej mieszance spala się całkowicie i nie zostawia tłustego nagaru w dyfuzorze.
Castrola power1 2t tez testowałem, również w najlepszym porządku, nie kombinował bym z tanimi olejami, wiecej po nic syfu niż pożytku.

Kolego porządny olej sie nie ma prawa spalić, bo jesli sie spala to co wtedy smaruje Ci silnik??? spaliny??? poczytaj troche o olejach do 2T to zrozumiesz ich zasade działania, a jesli masz nagar lub jakieś pozostałości oleju w dyfuzorze to albo gaznik do regulacji, albo jak sądze nie dogrzany silnik, czyli jeżdzisz 2T jak 4T, wniosek, trzymaj gaz a zobaczysz ze nic Ci sie nie bedzie ulewało z wydechu ;)

Dlatego jak ktoś lubi jeździć wolno-enduro to leje Motula 710
Jak ktoś zapierdala-cross to Motula 810
Jak ktoś super zapierdalać - supermoto po torze to Motula 810 road racing

Te oleje różnią się miedzy sobą właśnie temp. spalania. Motul 810 ma najwyższą temp. spalania ze wszystkich olejów do jakich znalazłem karty producenta.

Często się słyszy, że duże 2T nie lubią 810 bo nie spala, zalepia, dymi.
Dzieje się tak dlatego, że dużymi 2T się pyrka i tam taki olej nie jest potrzebny.

Ja przetestowałem Ipona i motula 810.
ipone się lepiej spala niż 810 jak się wolno jeździ. Ipona można lać troszkę więcej ale poniżej 1:40 nie polecam schodzić.
Na Motulu mój silnik pracuje delikatnie ciszej.

Nie wiem na czym jeździłeś ale współczuje czyszczenia świecy i wożenia kompletu ze sobą oraz zabawy z czyszczeniem kretem dyfuzora. Widziałem silnik rozbierany z powodu łożyska walu po stosowaniu ipone/castrol i był bez zarzutu, tak jak widziałem 2t z którego dyfuzora można było wylewać smołę, po jakimś randomowym oleju.
Dobry wpierw smaruje silnik od dołu a potem po dostaniu się na góre ma się w całości przepalić inaczej to hipol :)