450 nie jezdziłem, 550 owszem i mam porównanie do mojego 525. Berg lepiej oddaje moc w całym zakresie ale nie jest to rakieta którą polecisz w kosmos jak co niektórzy myslą po np. krótkiej przejazdze z przesiadki ze słabszego sprzetu, a domiemam ze z szatanami miałeś juz styczność;)zwinniejsz ze względu ze lzejszy, ułatwiony "codzienny" serwis ze względu na kształt ramy, duza chłodnica to duzy +, w enduro można troszkę głębiej pobrodzic z powodu wyżej umiejsowionego filtra ale pewnie o tym wiesz jak i o cenach czesci więc nie będę tu smucił. U kumpla ~170mth bez remontu, w zimę rozbiórka więc zobaczymy co i jak. A i jeszcze o tym pomiataniu w terenie, dr-z 2 lata, przed nią zero styczności z motoryzacją, 2-gi sezon na Bergu kumpla i on z nim robi co chce a nie na odwrót:)( nie zrozumcie mnie zle, moze nie wykorzysuje 120% sprzetu ale nie jest to na zasadzie ze co wyjazd próbuje go ten sprzet zmieść z powierzchni ziemi)Pozdro
LT-Z 400 --->DR-Z 400 SM+Yoshi RS2--->KTM 525 EXC SM --->MT-09--->Husaberg FS 650