Odp: Nauka ślizgania jakie konsekwencje??
hahaha Kordzik jak przeczytałem powyższe komentarze to już widziałem remont w bergu i tak jakoś czułem że ten śliczny nie draśnięty asfaltem 570 nie nadaje się jeszcze do takich szaleństw. Nie zmienia to faktu że czekamy na Ciebie w Szczecinie.
No do asfaltu to już zimą zdążył się przytulić :)
Ale fakt trzeba było jakiegoś łacha do nauki kupić na początek bo teraz mi szkoda. Jak sprzedam dr 350 to naprawię błąd.
Jak zorganizuje wreszcie przyczepę na pewno wpadnę :). Ostatnio kumpela od Moto Guzzi latała na torze przy Wojska Polskiego i mówiła że zajebiście a jak autobus dał radę to zapowiada się fajna zabawa :)
pzdr
Kordzik