Temat: Problem YAMAHA YZ426F
Witam od 2 miesięcy jestem posiadaczem yamahy yz 426. wczoraj mialem problem z motocyklem odpaliłem bez problemu, jak zawsze pochodzil chwile, zawsze trzymam go dłużej żeby się rozgrzał ale mialem spuszczonego psa a jak odpale moto a jest na przelocie i jest mega głośny to mój pies daje noge z chaty i szukam go caly dzien:) pojechalem chwile i zdechł próbowałem palic bez skutku wyciągnełem świece a byla zakładana nowa irydowa ze 3 tyg temu i wyczyscilem starą wsadzilem i palił tylko gdy wyłączyłem ssanie gasł odpaliłem jeszcze raz pochodzil dłużej i jakoś wyruszyłem w trase wracając zaliczyłem glebe gdy dojechałem do domu zauważyłem że motocykl trzyma mniejsze obroty.Na drugi dzień oczywiście nie odpalił świeca była czarna wiec pomyślałem że wsadze tą irydową (wkurzyłem się że wyrzuciłem 120 zł i stwierdzilem ze musi dzialac) przy okazji wyczyściłem gaźnik preparatem i przedmuchałem filtr. fajnie odpalił na luzie wszysto ok tylko teraz gaśnie czasami jak ruszam (musze dać więcej gazu niż wcześniej) albo jak stane chwile pochodzi i zdycha. nie ma problemu potem z paleniem ale bardzo mnie to wkurza i musze to zrobić. wybaczcie że tak sie rozpisałem ale jest to mój pierwszy motocykl crossowy i nie zbyt sie znam na ich humorach i problemach. Macie jakieś pomysły ?? mam nadzieje że wspólnie coś poradzimy