16

Odp: tarcza hamulcowa

Rozwiercanie to ostateczna ostateczność. Bo śruba to stal i to pewnie twardsza niż w niektórych wiertłach a piasta ameliniowa jak się omsknie to śruba zostanie a z boku będzie dziura.

Huśka 510 sm + yzf 250 + busik na 3 moto + spore chęci do spalania etyliny

17 Ostatnio edytowany przez rbsn99 (2013-06-20 23:46:46)

Odp: tarcza hamulcowa

cross napisał/a:

O to ze do tego sa narzedzia ! Jak do wykrecenia sruby uzywasz torxa to strach pomyslec co jeszcze masz ukowalone w moto...

Wybacz mistrzu, idę się pokajać, ubiczować i poleżeć krzyżem, że pogwałciłem odwieczne prawo wszechświata odnośnie używania odpowiednich narzędzi do zniszczonych śrub i nakrętek które i tak idą do wyjebania. Pewnie jak bym napisał żeby przyspawał do niej nakrętkę to byś mnie i innych na krzesło elektryczne wysłał.

Szkoda, że Hackera nie pojechałeś (bo moderato to pewnie trzęsiesz porami). Co za kowal z huty Stalowa Wola, pociął tarcze i śrubę wykręcał kombinerkami czy CZYMŚ!!!. Dobrze, że fleksem ciął a nie przecinakiem albo palnikiem. Hacker, pewnie Twój kat wykuty na kowadle, jak tak śruby wykręcasz (aaa, nie, to za czasów drz było, dobrze że sprzedałeś, pewnie do muzeum kowalstwa poszła i ponoć zdobyła pierwsze miejsce na mistrzostwa świata kowali - bez urazy, czysty sarkazm).

O mój motocykl się nie martw bo zapewniam Cię, że nie ma w nim grama kowalstwa (a nie przepraszam, mam dorobioną jedną linkę zestawem naprawczym za co czekam mnie pewnie wieczne potępienie i łatę na dętce bo była sobota po 14 a chciałem sobie pojeździć więc skleiłem - straszne kowalstwo, rozważę samobójstwo) Także dwa gramy kowalstwa są.
Wiem co to są klucze dynamometryczne, mam ich cale 3 sztuki na wszystkie potrzebne mi zakresy, wiem jak je ustawić i jak dokręcić a Twój tekst o kowalstwie jest co najmniej śmieszny. Nawet mnie nie znasz i pierdolisz głupoty. Z reszta, nie wiem po ch Ci to pisze,  bo wg Ciebie 3/4 świata które sobie radzi jest bee bo nie używa odpowiednich narzędzi. Ty masz wszystkie narzędzia, nawet te których nie użyjesz ani razu.

BTW ciekawe jak byś tymi swoimi narzędziami podziałał w trudno dostępnym miejscu, gdzie ręka ledwo wchodzi (nie mówię o moto, tylko o np samochodzie) gdzie poprzedni mechanik - nie kowal, tak dojebał śrubę odpowiednim narzędziem, że się łeb obrobił. Pewnie silnik byś wyciągał albo głowice zwalał żeby tylko nawiercić śrubkę albo popukać wkrętakiem udarowym.

Są narzędzia ale mózg też trzeba mieć i z niego korzystać, żeby ułatwić sobie sprawę.

Z mojej strony koniec tematu bo dalej go ciągnąć nie ma sensu. Idę się umartwiać.

Pozdrawiam kowali bo po pseudo mechanikach za dychę trzeba właśnie rzeźbić żeby cokolwiek zrobić.

DRZ400SM, KTM 990 ADV

18

Odp: tarcza hamulcowa

Nie ma się o co kłócić. Cross zapewniam Cię, że taka DRZ jaką ma rbsn nie jeden chciałby mieć, tam brakuje tylko bigbore i moja 450 będzie wąchała smród gumy. Sam jak nie jestem czegoś sam wstanie zrobić to jadę do rbsna (zresztą mieszkamy blisko siebie). Chłopak ma pojęcie, zajebisty garaż 60m2 i jeszcze 10 ton klucz i innych pierdół.

Rozumiem Cross, że żeby napiąć łańcuch zapierdalasz do serwisu?

Dajcie spokój, nie ważne jak, ważne żeby było dobrze, estetycznie zrobione.