Temat: Po rozgrzaniu cieżko pali
Dopiero co remont był (100km przelatane) no i mam problem.
Moto gdy jest zimne pali za 1. strzałem (przekopie pare razy na odprezniku, wlacze ssanie i pali) poki jezdzi wszystko jest git, rowno chodzi na wolnych obrotach, wkreca sie elegancko, ale jak chce odpalic rozgrzane to tragedia. 15-20min to zajmuje. Świeca nowa, 50km temu regulowane zawory (wydech 0,15 ssacy 0,10), srubka od powietrza na 1,5 obrotu (wczeniej bylo z 4 obroty srubki, mial kijowe wolne obroty, na cieplo tak samo nie palil) .
Macie jakieś pomysly ?