Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Honda » XR650R by konradoz
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
za przeproszeniem ale na tym zdjęciu widać wszystko oprócz tej śruby
Chyba więcej widać:
o ja...
wygląda fatalnie, zwłaszcza te wiertło które chyba zamiast wiercić w środku śruby wierciło po krawędzi niszcząc gwint i tym samym jeszcze bardziej blokując śrubę.
Jeżeli w tym otworze jest nadal wiertło to chyba możesz zapomnieć o wykręceniu tej śruby.
Decyzja jest taka, że zalewam moto olejem zobaczymy czy cieknie, otwór ewentualnie pójdzie do lekkiego zaspawania a w zimę będę myślał co z tym fantem zrobić. W desperacji już szukałem nowej ramy ale daruje sobie na razie.
Dzięki wszystkim za rady i jadę dalej z tematem
Jedyne to co mi przychodzi do głowy to przewiercić to całkowicie w jakiś sposób, nagwintować na nowo i dopasować od czegoś innego śrube.
Jedyne to co mi przychodzi do głowy to przewiercić to całkowicie w jakiś sposób, nagwintować na nowo i dopasować od czegoś innego śrube.
i to jest chyba jedyne rozwiązanie... walczyłem kiedyś z podobnym w moim poprzednim moto... szpilka mocująca kolektor wydechu mi pękła w bloku.... rozwiercałem ja kilkoma wiertlami od najmniejszego zaczynając, powoli wymieniając na większe, a następnie gwintownikiem ...innej opcji racze mieć nie będziesz.... a po wszystkim po prostu wypłucz ramę olejem celem usunięcia wszelkich opiłków....
Sposób byłby dobry gdyby nie to, że w śrubie siedzi torx, nie wiem jakim wiertłem trzeba by było wiercić żeby się przebić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to cięcie jak najbliżej ramy, wyciągnięcie resztek śruby dospawanie kawałka aluminiowej rurki, nagwintowanie pod nową śrubę.
Kup jakieś drogie dobre wiertło i może jakoś się przebijesz. Warto sprobować.
a co trox z tytanu?? czy jak... to narzedziowka to jest i to zależny od producenta jakiej jakości.... twarda ale krucha stal...po prostu zużyjesz kilka wiertel.... weź wiertło do stali 3jke i powoli, mocz w oleju celem chłodzenia wiertla nie spali się tak szybko, i najlepiej wkrętarką na średnich obrotach.... inaczej stępisz wiertło szybko.... ciągle studząc.... powoli pójdzie ....ale musisz to robić powoli... jak z baba popieścisz (resztę znasz)....
P.S. powodzenia.....
a ja jak rozwiercałem moja śrubę to wpadłem na idiotyczny pomysł podgrzania jej spawarka....skubana utwardziła się dodatkowo... ale to inna historia
Dzięki za rady Panowie, będę próbował.
no to powodzenia
i jeszcze jedno.... na zdjęciu widać ze nie idziesz bezpośrednio w środek śruby.... wiec uważaj bo wwiercisz się w ramę.... jest taka opcja ze jak wywiercisz dziurkę 1szym wiertlem to kawałek śruby, który jest w ramie wyleci... wiec sprawdź to...
...cholera... to operacja do zrobienia ale bądź ostrożny i tyle....
... jakieś postępy??....
To nie jest taka masakra na jaką wygląda bo masz dobry dostęp, miałem kiedyś identyczną sytuację w aucie, z tym że w wywierconym w śrubie otworze złamałem wykrętak. Musiałem rozbierać cały przód żeby dojść tam z wiertarką i rozwierciłem to frezem pełnowęglikowym, chociaż cała operacja zajęła mi 2 dni.
Postępów brak niestety. Zalałem moto czystym olejem żeby zobaczyć czy cieknie ze śruby i niestety kapie w mozolnym tempie ale jest nieszczelność. Chciałem odpalić moto żeby zobaczyć czy nowe uszczelki trzymają i wyregulować gaźnik, niestety gaźnik pluł benzyną a XRka kilka razy potraktowała mnie kick back'iem a odpalić nie chciała.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Honda » XR650R by konradoz
Wygenerowano w 0.040 sekund, wykonano 83 zapytań
