Prawdę mówiąc wole, aby były bezpiecznie i relatywnie wygodne niż żeby miały wymienną podeszwę, której tak naprawdę nie da się wymienić jak już wcześniej pisano w tym wątku :). No cóż nie będe się napalał i tak nie będe jeździł przez jakieś dwa tygodnie, więc mam czas na przejrzenie ofert i przemyślenie sprawy. To dzięki moim słodkim siostrzenicom, które uraczyły wujaszka ospą wietrzną :)
Prawdę mówiąc wole, aby były bezpiecznie i relatywnie wygodne niż żeby miały wymienną podeszwę, której tak naprawdę nie da się wymienić jak już wcześniej pisano w tym wątku :). No cóż nie będe się napalał i tak nie będe jeździł przez jakieś dwa tygodnie, więc mam czas na przejrzenie ofert i przemyślenie sprawy. To dzięki moim słodkim siostrzenicom, które uraczyły wujaszka ospą wietrzną :)
Suzi DR-Z 400 SM > Niestety sprzedana i pluje sobie w zęby...