1

Temat: Zerwany gwint w karterze.

Wczoraj chcąc wymienić olej w mojej SXV odkręciłem śrubę spustową, niestety razem z gwintem karteru. Było mocno zapieczone i śruba dociągnieta na maksa, także wymagało troszke gimnastyki żeby to odkręcić. Wszystkie opiłki wyleciały razem z olejem, reszta została na śrubie. W karterze zostało teraz pare, lichych ząbków gwintu.
Co w takiej sytacji zrobić?

Mój pomysł: jako że są dwie śruby spustowe oleju, kupić nową śrubę (z nowym, "ostrym" gwintem) i wkręcić w karter na kleju do śrub (tym czerwonym niezrywalnym), naturalnie dać nowy o-ring.

Zrobiłem zdjęcie, niestety jakość kukurydzy.
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/90/12042013063.jpg/]http://img90.imageshack.us/img90/7501/12042013063.jpg[/url]


Macie jakieś inne pomysły rady? Dodam, że wolałbym uniknąć wyciągania silnika z ramy i jego rozbierania. Tak planuje zrobić ja przyjdzie czas na remont. Potrzebuje doraźnego patentu, żeby przetrwać do remontu, a do wymian oleju używać drugiej śruby.

Z góry dzięki za pomoc:)

2 Ostatnio edytowany przez rbsn99 (2013-04-13 09:48:57)

Odp: Zerwany gwint w karterze.

Są zestawy naprawcze gwintu, ale nie wiem czy na taką dużą śrubę będzie. Jak ma być doraźnie to próbowałbym "zrobić" nowy gwint z jakiegoś dobrego kleju epoksydowego. Myślę, że na nowy korek nie będzie się trzymać, będziesz miał problem z dobrym dokręceniem i bardzo prawdopodobne, że przekręcisz resztki gwintu.

DRZ400SM, KTM 990 ADV

3

Odp: Zerwany gwint w karterze.

[url]http://www.4metal.pl/artykuly/helicoil-plus-zestawy-naprawcze-do-uszkodzonych-gwintow/[/url]

i can do this .. here, hold my beer

4 Ostatnio edytowany przez szakul123 (2013-04-13 10:55:01)

Odp: Zerwany gwint w karterze.

coś takiego [url]http://allegro.pl/zestaw-do-regeneracji-korkow-oleju-sealey-seavs661-i3168726937.html[/url] tulejkę trzeba wkręcić na jakiś mocny klej i będzie grało. Chyba że są jeszcze zestawy regeneracyjne gdzie w otwór wkręca się sprężynkę również polecam niewykręca się i jest mocniejsze niż oryginalny gwint (testowane). Wpierw byś musiał podać wielkość gwintu żeby cokolwiek dobrać

5

Odp: Zerwany gwint w karterze.

Jaka tam była śruba?
Na upartego można wsadzić coś takiego na stałe (na klej):
[url]http://nokautimg1.pl/p-d7-b6-d7b6580c2d1415457caa70d894ef6e65500x500/przylacze-e-m12-x-1-5-m14-x-1-5-8l.jpg[/url]
I do tego zatyczka coś ala:
[url]http://nakretka.pl/photos/nakretka-m12-kolpakowa-ocynkowana-10-sztuk-2356208857.jpg[/url]
Do tego uszczelki miedziane albo gumowe.
Minusem takiego rozwiązania jest to, że będzie ostawało od silnika.

-----------------------------
XT500 -> 625SMC -> WR426 -> EXC200 -> Hornet 600 -> CBR 954RR -> Speed Triple 1200 RS

6

Odp: Zerwany gwint w karterze.

te kuliste lebki troche slabo sie trzymaja tych nakretek

7 Ostatnio edytowany przez gierwi (2013-04-13 15:28:09)

Odp: Zerwany gwint w karterze.

Tak jak HEMP poleca Helicoil jest chyba najlepszy. To ta "sprężynka" o której pisze szakul123.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

8

Odp: Zerwany gwint w karterze.

Dzięki panowie za pomoc:)
W poniedziałek będzie akcja reanimacyjna, mam nadzieje, że skuteczna. Dam znać jaki patent dał rade, tak dla potomnych nieszczęśliwców.