Kiedyś był temat na forum, że podajemy ceny w ogłoszeniach. To jest forum, więc wszyscy sobie pomagają, żeby nikt nikogo nie zrobił w wała (czytaj jest promocja na kask w jakimś sklepie, a ktoś sprzedaje drożej i szuka jelenia). Podyktowane jest to tym, że zawsze na forum SM tworzyła się pewna społeczność, wzajemnie dbająca, by mieć na zalanie mociaka, wpisowe na zawody, etc między innymi dzięki temu, że oszczędza się na np. akcesoriach (linki do sklepów), częściach (wspólne zakupy), wyjazdach (ustawki do busa na zawody), remontach (sprawdzanie moto przez kolegów z danego regionu). Jeżeli ktoś ukrywa cenę, to może to oznaczać, że szuka jelenia, stąd taka reakcja powyżej. Jeżeli trudno jest zaakceptować i dostosować się, to może lepiej sprzedawać przez allegro?