Huska zatarta

Jeżeli to jest zwykły cylinder z tuleją to kupujesz tłok z następną selekcją (na następny szlif) i oddajesz do zakładu, który się tym zajmuje. Tłok musisz mieć przed szlifowaniem, bo do niego będą dopasowywać tuleje. Kup porządny tłok, oddaj do dobrego zakładu, na takich rzeczach nie ma co oszczędzać.

A tak serio to przy naprawie uzyj najlepszych czesci to motocykl bedzie dzialal. Polskie myslenie jest takie zeby najtaniej zrobic i moze sie uda ale przewaznie kosztuje to 2 razy wiecej.

W tym przypadku pozostaje chyba sprzedać sprzęt i poczekać... bo nawet tanie moto przy braku finansowania prędzej czy później umrze śmiercią naturalną.

Chcialo mi sie szukać bo mi zalezy na moto. 4t nie kupie z wiadomej przyczyn, bo głupi nie jestem. Tłok wiem ile koszyuje, chciałem sie dowiedziec ile szlif i ile ta p.. tuleja. W moto siedze juz od dluzszego czasu ale nigdy nie bralem sie za szlify bo nie musialem wiec nawet sie nimi nie interesowałem, a pomoc chyba nie jest trudno, hym? Po to jest to forum! Jesli ktos czegos nie wie to nie trzeba go od razu krytykowac. Jezdze na roznych moto od 10 roku zycia i jest to moja pasja, tak jak wasza, wiec nie traktujcie mnie jak nie wiem co. Zdesperowany zapytałem ile kosztuje szlif i ile musze wsadzic kasy w moto ktore mam od 2 miesiecy, zapłaciłem za nie 4200 zarabiajac dorywczo, przejechałem 35km, zjebało sie 3 razy i wsadziłem w niego juz 800zł... Wiem ze 2t ma mniejsza zywotność ale to nie znaczy.. ehh.

No i dziekuje Ci za nia. Zle mnie zrozumiałes. Chodzi mi poprostu o to ze dla mnie 125 zrobione w 4t jest marnotractwem pojemności, bo ma za mało mocy. Kiedys chciałem kupic mz125sm i mega to rozwazałem i szczerze Ci powiem, ze załuje ze jej nie wziąlem bo moze ma mało mocy ale jest tansze, zdecydowanie... Moze to samo mowilbym jakbym zrobił odwrotnie, ale musiałbym na obu zrobic duzo km zeby sie przekonac.

jak masz nicasil to lipa, bo cylinder pewnie trzeba bedzie nowy. Jak masz tuleje zeliwna to sie zacieszaj. Idz najpierw do jakiegos zakładu gdzie szlifuja cylindry, pokaz im to. Zabierz ze soba spisane wczesnie z aukcji wymiary dostepnych tłoków, pomierza Ci i powiedza w ktory wymiar moga z tego zrobic. szlif u mnie w Olsztynie to koszt okolo 100zł. to jest najtańsza opcja. Gdy sie okaże, ze to nicasil to tuleje wbijaj, w mojej 125 2t tuleja w motor techu + tłok wossnera to był koszt ok 700zł i moge pochwalić tuleje, nie odczulem róznicy w jezdzie.