Odp: Husaberg FS 650 FORCE [by MudAndTracker]
Zabezpiecz jeszcze wahacz od wewnętrznej strony w miejscu mocowania do ramy silnika. Od zewnętrznej zabezpieczyłeś.
Bo później pierdolca dostaniesz przy skrobaniu :)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Husaberg » Husaberg FS 650 FORCE [by MudAndTracker]
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 15 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zabezpiecz jeszcze wahacz od wewnętrznej strony w miejscu mocowania do ramy silnika. Od zewnętrznej zabezpieczyłeś.
Bo później pierdolca dostaniesz przy skrobaniu :)
Zabezpiecz jeszcze wahacz od wewnętrznej strony w miejscu mocowania do ramy silnika. Od zewnętrznej zabezpieczyłeś.
Bo później pierdolca dostaniesz przy skrobaniu :)
Dzięki za czujność. Tak naprawdę zamontowałem tam sobie tylko pręt i małe podkładki, żeby nie pogubić - a właściwe kupię dzisiaj w Castoramie - zabrakło mi dużych. Wtedy poskręcam jak należy.
Piknie!
Oby tylko ta firma od zacisków nie zrobiła fuszery.
Rozmiar śrub z zacisków wydaje mi się, że sprawdzisz w katalogu części do Husaberga.
Proszę:
Pompa tył M10x1x19
Zacisk tył M10x1x19
Zacisk przód M10x1x19
Pompa przód też powinna być M10x1 ale to możesz sprawdzić sam na tej nowej pompie albo na stronie Beringera.
Dzięki Hacker. Biorąc jednak pod uwagę, że do składania całego sprzętu upłynie jeszcze pewnie dobrych kilka tygodni wolę poczekać na zaciski i mierzyć to co mam w rękach. Ale obstawiam, że na 99% masz rację.
a we Wrocku nie mogłeś dać do zrobienia tych zacisków ?? przecież to każda firma wymieniająca uszczelnienia by zrobiła... bez przesady ale regeneracja zacisku jest banalna;)
np: [url]http://automania.com.pl/[/url] , powiem Ci że regeneracja pompy lub przekładni kierowniczej to o wiele bardziej skomplikowana czynność ;) wiem z autopsji ;)
a we Wrocku nie mogłeś dać do zrobienia tych zacisków ?? przecież to każda firma wymieniająca uszczelnienia by zrobiła... bez przesady ale regeneracja zacisku jest banalna;)
np: [url]http://automania.com.pl/[/url] , powiem Ci że regeneracja pompy lub przekładni kierowniczej to o wiele bardziej skomplikowana czynność ;) wiem z autopsji ;)
Tak bym pewnie dzisiaj zrobił... Nie dało się nieco szybciej tego posta podesłać? ;)
tabul napisał/a:a we Wrocku nie mogłeś dać do zrobienia tych zacisków ?? przecież to każda firma wymieniająca uszczelnienia by zrobiła... bez przesady ale regeneracja zacisku jest banalna;)
np: [url]http://automania.com.pl/[/url] , powiem Ci że regeneracja pompy lub przekładni kierowniczej to o wiele bardziej skomplikowana czynność ;) wiem z autopsji ;)Tak bym pewnie dzisiaj zrobił... Nie dało się nieco szybciej tego posta podesłać? ;)
Pewnie się dało, niestety przeoczyłem kilka postów wcześniej :(
Tydzień minął... a ja ciągle czekam na zaciski z firmy SAN-CAR... podobno już wysłane.
Na szczęście zawieszenie od Marka z Power 4 Suspension (dawniej 20Suspension) jest już u mnie!
Choć jest to jeden z większych wydatków, to powinien też mocno zaprocentować! Zdecydowałem się za namową znajomych + forum. Nie znam osoby, która żałowałaby tak wydanych pieniędzy, więc jakoś to przełknąłem.
Wychodząc z założenia, że w zakręcie liczą się: zawieszenie i opony - chce być pewien całego zestawu.
Ile taka przyjemnosc?
Ile taka przyjemnosc?
I jaki zakres robót?
zapewne 2x 190 Euro, a zakres robót:
[url]http://www.20suspension.pl/index.php/oferta/[/url]
jestem ciekawy jaka będzie różnica, sam się zastanawiam nad tym.
zapewne 2x 190 Euro, a zakres robót:
[url]http://www.20suspension.pl/index.php/oferta/[/url]
W skrócie - tak. Jako że mamy jednak długi zimowy wieczór, a mi udało się namówić Marka na kilka słów więcej... - podrzucam komentarz samego eksperta!
- cena za przerobienie zawieszenia to 380 euro (całe zawieszenie plus ewentualnie skracanie gabli, jeśli jest to przeróbka zawieszenia np. crossowego)
- przeróbkę zawieszenia na SuperMoto lub modyfikację zawieszenia SM robię w ten sposób, że zmieniam seting blaszek na zaworach olejowych, aby poprawić charakterystykę zawieszenia i nadać mu komfortowy, ale i również progresywny charakter ;-)
- po zmianach zaworów dobiera się odpowiednie sprężyny. Wpierw mierzy się oryginalne, potem porównuje z danymi fabrycznymi a następnie decyduje o doborze twardości sprężyn do wagi kierowcy oraz jego umiejętności. Jest to zawsze dobór indywidualny uwzględniający preferencje zawodnika. Z tym doborem sprężyn jest tez tak, ze można sie trochę przerachować i zrobić za miękko lub za twardo, ale ja gwarantuje każdemu klientowi pełną satysfakcje bez ponoszenia kosztów - więc jeśli bym sie przeliczył to robię to na nowo.
- to samo jest z tylnym amortyzatorem i w amortyzatorach WP PDS zakładam przeważnie sprężyny progresywne, gdyż one sprawdzają sie najbardziej, gdy w grę wchodzi bezpośrednie przenoszenie ciężaru bez tzw. kiwki czy Pro-Linka.
- polerowanie powierzchni ślizgowych amortyzatorów przód oraz tył wraz z wymianą wszelkich uszczelnień jest standardową usługą wykonywaną zawsze przy tuningu czy serwisie zawieszenia.
- oczywiście nie można tez zapomnieć o nowym oleju. Jego gęstość w gablach jest kolejnym parametrem dobieranym indywidualnie w trakcie tuningu.
SuperMoto to taka dziedzina sportu, gdzie żeby osiągać wyniki trzeba mieć wszystko dopasowane jak trzeba. Do tego zalicza się zawieszenie. Niektórzy myślą, że napięcie sprężyny i nalanie gęstego oleju, to już wszystko, co trzeba zrobić, ale tak naprawdę to jest nic wielkiego. Szymon Zacharzewski, Karol Mochocki mówili, że ich zawieszenie przed zmianami działa ale czegoś mu brakuje... No i po zrobieniu dziękowali mi wielokrotnie, że nie wiedzieli, iż można tak dobrze dobrać wszystko, aby co najmniej wprowadzić element pewności, że zawieszenie nie będzie przeszkadzało w pokonywaniu np. zakrętu czy czegoś tam innego. Pozdrawiam
jestem ciekawy jaka będzie różnica, sam się zastanawiam nad tym.
Oj Panie kolego... ja również nie mogę się doczekać!! Czuć w rękach, że to musi zapier... :) !! Na razie tylko miałem okazję organoleptycznie porównać charakterystykę gabli po tuningu oraz oryginalnego zawieszenia enduro z mojego KTMa 530 2009 (na którym nota bene jeździłem w zeszłym sezonie w SM kilka razy). Ma się tu nijak jedno do drugiego... zupełnie inne tłumienia i siły.
Jest rama! Jeszcze przed końcem świata wróciła do mnie rama po śrutowaniu i malowaniu!
Firma: [url]http://www.ekopolmal.com.pl/[/url]
100% polecam. Obsługa i terminowość na najwyższym poziomie. Jakość roboty - okiem laika świetna (choć przyznam, że nie mam porównania w tej dziedzinie...).
Cena: rama motocyklowa, rama rowerowa, wahacz, 5 małych elementów - 350zł brutto.
Farba: proszkowa, poliestrowa (bardzo dobre właściwości mechaniczne - należy brać właśnie taką farbę - nie epoksydową)
Kolor: połysk - zdecydowałem się na połysk, bo w tej opcji dostajemy dodatkową warstę ochronną lakieru (zgaduje, że przeźroczystą, zapewniającą właśnie połysk). Do wyboru miałem jeszcze dwa maty. Zwykły i "chropowaty" - wyglądało to całkiem nieźle, ale przeważyła dodatkowa warstwa ochronna. Opcji półmat nie było wcale.
Ogólnie rama wygląda rewacyjnie ale wydaje mi się, że powłoka nie jest tak mocna jak oryginalna. Życie zweryfikuje.
Tanio nie było.
Ja 3 lata temu za ramę w czarnym macie + pokrywę altka na szaro zapłaciłem 100zł.
Przez 3 lata lakier nie uległ uszkodzeniu nawet w miejscu gdzie szoruję po ramie butami supermoto.
joł
A plastiki jakie kolory? Jak malujesz?
A plastiki jakie kolory? Jak malujesz?
Mam swój typ... :)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 15 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Husaberg » Husaberg FS 650 FORCE [by MudAndTracker]
Wygenerowano w 0.063 sekund, wykonano 84 zapytań