Wiercenie otworów w śrubach pod drutowanie (Strona 1 z 2)

Dremel bez uchwytu. Włazisz pod moto i wiercisz - daje radę. Wiertło - jakieś cienkie, byle drut przelazł.

Czy ktos w ogole sprawdza drutowania?
Wiecie może gdzie kupić uchwyt/obejmę na przewód hamulcowy i mocowania do przedniej czaszy? Oczywiście w opisie przy plastikach ani słowy o tym, że w zestawie nie ma kitu montażowego. Zawsze można na tytyrytki, ale jakoś to do mnie nie przemawia.
Jeszcze jedno pytanie które przewody należy odprowadzić do zbiornika na zlewki, bo jakoś szukam szukam i nic;)

zawsze mozna kupic gotowa w powerpartsie :P

Odkopię temat... zabrałem się za wiercenie otworów...i efekt jest taki, że po 15 min nie przewierciłem ani jednej śruby ;)

Czy śruby takie twarde, czy wiertło takie chu***owe ? (wiertło jest nowe, Pani w sklepie twierdziła, że nawet jakieś dobre)

Sposób to dremel, cienkie wiertełko, ale efekt zerowy... jakieś rady ? Ktoś może podpowiedzieć, jak sobie ułatwić sprawę ?

Do wiercenia twardych śrub używałem wiertarki stołowej, śruba w imadło. Ostre wiertło, nie mniejsze niż 1,5mm (mniejsze mi się łamały, pewnie przez amatorską wiertarkę) i koniecznie oliwa/spray do smarowania. Chwila wiercenia, chłodzenie wiertła, zwykłe WD40 starczy.

Jeżeli nie przegrzejecie materiału, to nie sklei wiertła, jeżeli nie przegrzejecie wiertła, to się nie stępi. Dremelem można coś borować kamieniami, do wiercenia w metalu używa się niskich obrotów.

Ewentualnie możecie taką śrubę odpuścić, nawiercić a później zahartować. Aczkolwiek nie mam pojęcia po co taka twarda śruba w korku spustowym, gdzie nie przenosi żadnych obciążeń.

Wkrętarką owszem, bo niskie obroty. Tyle, że wiercąc z ręki masz większą szanse wyjść lekko bokiem.

Dziękuje wszystkim za rady. Dziś spróbuje kupić lepsze wiertło, ustawić niższe obroty i zastosować się do wszystkich rad.

Wiertło miałem 1,5 mm i pierwsze próby, były na śrubie od filtra oleju (bo najwyżej i łatwy dostęp), to jedyny efekt jaki udało się osiągnąć to ją lekko zadrapać... ;)