1

Temat: Na kolano czy na buta?

Takie pytanie odnosnie techniki ulicznej jazdy w zakretach, bo widzialem bardzo rozne i nie wiem co jest regula.

Na torze to w zasadzie tez nie wiem, ale nie jezdze po torach wiec malo istotna dla mnie ta informacja.

W kazdym razie, widzialem mniej wiecej tyle samo schodzenia na buta ile na kolano w SM, nie wiem czym to jest uwarunkowane, chcialbym sie dowiedziec jaka jest wasza technika jazdy?

Dodam tylko, ze z moich doswiadczen wynika, ze przy schodzeniu z butem latwiej sie wyratowac w uslizgu, ale siad jest mniej pewny, natomiast na kolanie przy uslizgu bedzie gleba, chyba, ze da sie wyprowadzic z "shimmy".

Jest na to jakas zasada, regula, uniwersalna technika? Na co wy schodzicie na motardach?

Simson SR50 90ccm [1986] -> Yamaha WR 450F dualsport [2004] -> KTM 690 SM Prestige [2007]

2 Ostatnio edytowany przez Barteksm (2012-11-17 14:17:26)

Odp: Na kolano czy na buta?

Ciężkie pytanie i nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi. Co przypadek to inna technika...
W supermoto siedzi się wyżej niż w sporcie wiec samo zejście na kolano jest trudniejsze to też zależy od długości przeszczepów, skilla i warunków  ... a tak w ogóle to nie mam zdania :D :D :D ja tam raz wystawiam raz nie wystawiam, w sudetach wystawiałem nogę na nawrotach czyli zakrętach zbliżonych do 180stopni, gdzie zakręt się zawężał i zawężał i wtedy jakoś ta noga automatycznie mi wychodziła do przodu.

motoslide.com

3

Odp: Na kolano czy na buta?

Na bardzo szybkich łukach kolana przy zbiorniku a góra ciała "w zakręt", coś jak to:
http://i214.photobucket.com/albums/cc48/gierwi/Trening23Lipiec2012r109.jpg
tu chyba "trochę lepszy " przykład ;-)
http://i214.photobucket.com/albums/cc48/gierwi/apka.jpg
Na wolniejszych, tak jak Bartek pisał zacieśniających się lub zabrudzonych łukach coś jak to:
http://i214.photobucket.com/albums/cc48/gierwi/avatarredni.jpg

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

4

Odp: Na kolano czy na buta?

Ciaało bardziej pochylone od motocykla- ok a czemu akurat tak a nie odwrotnie? motocykl bardziej od ciala? cos takiego http://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_w750/gallery/publikacje/Pierwszy_motocykl_najlepsze_pomysly/yamaha_wr250r_zakret_mikulski.jpg

525 EXC

5

Odp: Na kolano czy na buta?

Mi się właśnie wydaje, że Ci najlepsi riderzy, to składają się razem z motocyklem i nogą, a tak jak podałeś, robią Ci, którzy nie mogą się przełamać do tego.
Schodzenie na kolano w SM jest moim zdaniem troszkę bezsensu, bo SM = częste uślizgi, a kolanem się nie uratujesz.

Kawasaki KX250F

6

Odp: Na kolano czy na buta?

punk891 napisał/a:

Schodzenie na kolano w SM jest moim zdaniem troszkę bezsensu, bo SM = częste uślizgi, a kolanem się nie uratujesz.

Powiedz to tym Panom :)
[url]http://www.youtube.com/watch?v=yWUhEtN4kDs[/url]

"Kocham Fałki i pachnące cwajtakty"

2004 KTM 125 SX
Poszukiwania godnego SM

7

Odp: Na kolano czy na buta?

Wiedziałem, że Daniego Ribalte mi tu pokażesz :D W ich przypadku to nie ma miejsca na nogę :)

Kawasaki KX250F

8

Odp: Na kolano czy na buta?

hahahahahah toście polecieli :P aspiracje macie :D niech wam bozia da takiego skill'a

motoslide.com

9

Odp: Na kolano czy na buta?

Dobra dobra, nie ze sie porownuje z Ribalta, ale zasada jazdy na motocyklach jest prosta:
Lean in to slide, lean out to drive.

Jesli wchodzisz w wolny zakręt możesz pokonać go szybciej wślizgując się  w niego na hamowaniu i noga może pomoc w podparciu się w razie uślizgu.
W szybkim zakręcie jak stracisz przyczepnośc to i tak się noga nie podeprzesz, wiec pozycja jaka pokazuje gierwi jest optymalna gdyż motocykl jest bardziej odprostowany i opona ma więcej przyczepności. Ponadto mocno trzymając się kolanami można rozluźnić chwyt na kierownice, a tym samym pomoc motocyklowi samoczynnie tłumić wszelkie uślizgi i wibracje itp.

Tyle co ja uważam. Ale są tym forum specjaliści i niech oni się podziela doświadczeniem.

"Kocham Fałki i pachnące cwajtakty"

2004 KTM 125 SX
Poszukiwania godnego SM

10

Odp: Na kolano czy na buta?

Wystawianie nogi pochodzi z motocrossu gdzie nogę wystawia się by dociążyć przednie koło i nie zahaczyć nogą o ziemie. Ratować się w czasie poślizgu.
Natomiast kolano bierze się ze ściga gdzie służy ono jaki 3 punkt podparcia przy szybkich zakrętach.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

11

Odp: Na kolano czy na buta?

Giry przy baku, ciasniejsze zakrety i jak juz myslisz ze zawadzisz czubkiem buta lepiej zdjąć żeby nie pociągneło nogi, czesto widze jak w łatwych długich łukach ludzie zdejmuja nogę niepotrzebnie, a technika wywodzi sie bardziiej z dirttrack'ów czy żużla

WARSZAWSKI TERROR KAPUTT !  / Yamaha WyjątkowaRzeźba

12

Odp: Na kolano czy na buta?

Ja myśle, że to też zależy od moto, bo na każdym będzie inna pozycja. Na DT X wystawiałem noge, ale juz np na FMX odruchowo w zakręcie wystawiałem lekko kolano.

READY TO >> TERROR

13

Odp: Na kolano czy na buta?

Temat rzeka, mysle ze każdy indywidualnie dobiera dogodną dla siebie pozycje i "czuje" jak optymalnie pokonać zakręt w zależności od prędkości, kąta itp. Ja mam np. tendencje, ze lewe wole z wystawioną nogą, a prawe na kolano.

czarnysm610 napisał/a:

Ciaało bardziej pochylone od motocykla- ok a czemu akurat tak a nie odwrotnie? motocykl bardziej od ciala? cos takiego http://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_w750/gallery/publikacje/Pierwszy_motocykl_najlepsze_pomysly/yamaha_wr250r_zakret_mikulski.jpg

Ty Czarny to masz wogóle technikę na "scyzoryka vel partyzanta" którą cieżko mi wytłumaczyć i za nią zadążyć więc nie zawracaj sobie głowy panem ze zdjęcia;)) pozdro

LT-Z 400 --->DR-Z 400 SM+Yoshi RS2--->KTM 525 EXC SM --->MT-09--->Husaberg FS 650