Co do gubienia licznika - jezeli masz mozliwosc, zwieksz sile magnesu (zaloz neodymki) oraz zamontuj je na najwiekszej mozliwej srednicy.
W Simsonie mialem kolo 12 cali, a motor osiagal ponad 100km/h, licznik gubil sie od 70km/h. Zalozylem blaszke ktora przycisnalem opona, a na niej 2 malutkie neodymki. Z tym ze po takim zabiegu konieczne wywazenie kol, jezeli ktos smiga powyzej 150km/h, no i nie wiem jak z bezdetkowymi, bo blaszka moze powodowac nieszczelnosc miedzy opona a felga.
Jeszcze mam watpliwosc, co do zaklocen z ukladu zaplonowego. Liczniki sa wrazliwe, z doswiadczenia wiem, ze licznik potrafi sie zresetowac przy zaplonie iskrowym bez filtrow (kabel WN bez ekranu, fajka bez rezystora). W Yamasze widze, ze jest inny sposob przekazywania impulsu, bo kable do fajki sa jak w zwyklej instalacji.
No nic, szukam najtanszego rozwiazania.
Simson SR50 90ccm [1986] -> Yamaha WR 450F dualsport [2004] -> KTM 690 SM Prestige [2007]