Supermoto na A2 opinie. (Strona 2 z 3)

LOMAX zgadzam się z tobą w 100% najgorsi są skuterowcy co nie mają nawet pojęcia jakie zagrożenia stanowią wlekąc się 45km/h , no i oczywiście brak mózgu znajomy na skuterze chinskim się już przekonał na sobie co to jest wymuszenie 4 miesiące w szpitalu i wgl masakra jakaś ale się już pozbierał i teraz ma yamaha dt 50 :)

Ok, zawsze można zrobić przekręt, dlatego wspomniałem o możliwości "narysowania" wszystkiego. Widziałem, jak gościu wjebał się na takim 125/50 w merca i policja nie miała wątpliwości, że nie jest to skuter. Słabo spłacać raty za naprawę fury za 500koła, bo ubezpieczyciel się upomni o swoje w takich przypadkach...

OOOOO nieźle przekonaliście mnie :) , a teraz kwestia które supermoto kupić moto ma mi służyć głównie do odwalania i myślę też czasem się przejechać na tor motocrossowy , musi również być mało zawodne oraz tanie w uczymaniu . Po kupnie moto nie zmienię go przez najbliszę 5 lat a więc muszę trafić w przysłowiową "dziesiątke" :P

a co powiecie o Hondzie Fmx 650 ? zainteresował mnie ten motocykl

Bierz DRZtę, o ile mi wiadomo to wersje SM można zrejestrować na A2.

125kW? To R1 tyle może ma wbite :D
Teraz na 50 jest sporo 125cc zarejestrowanych i jakoś żyją, więc jeśli chodzi o A2, to całkiem wywalone w to będą mieli i i tak litry będą miały powbijane 35kW.
Polska :D