Odp: Supermoto Terror - Śląsk
co do toru na wirku rozmwialimy z ludzmi z "formuly" z Jaca kiedys zaraz jak polozyli te nowe zakrety wtedy prosl zeby nie jezdzic bo swieze bylo ale zaznaczyl ze ogolnie nie ma problemow jak ani nie jezdza byle nie wjezdzac samochodami(tacy tez juz tam byl) mieszkam niedaleko i tam od zawsze byly problemy swego czasu gokarty tam jezdzily jak jeszcze "wudang" byl dokladnie w tym miejscu na gorce gdzie stoja najnowsze domy....
ja tez wszystko rozumiem i slychac az na osiedlu jak sie jezdzi sam tam bywam i wiem ze po nocy nikt od nas tam nie smiga a co do domkow te ostatnie wybudowali jak tor juz byl przeciez widzieli co kupuja majac tor przed oknami mozna bylo sie spodziewac ze ktos po nim jezdzi ....
swoja droga tam sie po nocy hels angels na skuterach zbieraja czasem, tez juz wyczaili ze mozna wydech zmienic :)