Rejestracja motocykla z Niemiec. (Strona 1 z 2)

Dzisiaj dzwoniłem do urzędu - jeśli jest brief dwuczęściowy, to nie jest potrzebny dokument o wyrejestrowaniu motocykla z niemiec, a jedynie jeszcze umowa. Jeśli brief jest jednoczęściowy, to dokument potwierdzający wyrejestrowanie motocykla jest niezbędny. ?

Może komuś przydadzą się informacje :)

Ja byłem dzisiaj zarejestrowac swojego 530 i tez odszedłem z niczym... mi brakowało jakiegos Vat-25 którego powinien zapłacic pierwszy własciciel w polsce i ori tablicy rejestr. z niemiec. Tak jak pisze czarnysm610, jesli jest wyrejestrowany to musi byc pieczatka w brifie, tak mi powiedzieli dzisiaj, a jesli nie był wyrejestrowany, to tez zadna tragedia, ale musi byc niemiecka blacha, której ja własnie nie mam :(, Umowa to podstawa, bez tego nie masz szans, ale dlaczego wogóle nie masz umowy? Jak Ty go kupiłes? PS. Z tym pisaniem umowy samemu to bym sie dwa razy zastanowił na waszym miejscu! Mój Wydział Komunikacji         ( PABIANICE ) słynny na cała Polske, Potrafi sprawdzic nawet takie umowy, czy naprawde istnieją, i wtedy przy okienku, jest wtopa!!! Nie wspomne ze potrafia nawet zadzwonic do niemieckiego wydziału komunikacj, w celu sprawdzenia czy oby napewno wszystko jest ok :)

masz 14 dni od sprowadzenia pojazdu na wystapienie o nie zaleganiu z podatkiem vat - to bym potraktowal na serio i nie ociagal sie bo kary moga byc dosyc znaczne. co do blach mozesz zawsze napisac oswiadczenie ze moto przyjechalo na lawecie lub ze blacha odpadla podczas transportu i nie wiesz dokladnie kiedy (z tym moze byc wiecej zachodu). oprocz brifa reszta to samo co w uk (przynajmniej ja mialem podobnie jak rejestrowalem samochod z niemiec).

"Mój" brak umowy był czysto hipotetyczny ;) Ale kupiliśmy moto ostatnio jedynie z "homologacją" (papierek, ze motor powstał, troche danych - jedna kartka z dwóch stron ładnie wypełniona) i w sumie nie mamy do niego umowy (drz 400e), a kiedys trzeba bedzie zarejestrować.. Ale coś jeszcze pokombinujemy, a koledze nie zależy mocno na rejestracji.... A informacje głównie są dla mnie, bo jakoś za 2 tyg biorę husaberga i nie wiedziałem jak wygląda sprawa rejestracji i tych briefów, a wiadomo - każdy sprzedawca chce sprzedać motor za jak najwyższą cenę (czyt. z możl. rejestracji), więc zawsze mówią, że to co ma, to wystarczy, by zarejestrować..

czarnysm610, W Pabianicach Pani w okienku moze WSZYSTKO, i ciesz sie ze nie musisz sie o tym przekonac na własnej skórze!!! a na temat zagubionej tablicy to mnie wyśmiali i musze zdobyc org. z niemiec, w przeciwnym wypadku nie zarejestruje swojego Kata w polsce czytaj w PABIANICACH, a o pisanym oswiadczeniu ze tablica została zgubiona nawet nie chca słyszec!!!

Zapytaj panią o podstawę prawną, jak nie powie to wyślij pismo, mają obowiązek odpowiedzieć.

Podpytałem też człowieka, który pracuje przy rejestracji pojazdów jak wygląda sprawa rejestracji  motoru / przyczepki na SAM która fabrycznie wyjechała z fabryki. Powiedział, że teoretycznie rama ma być własnej konstrukcji ale praktycznie wygląda to mniej więcej tak, że pozbywa się tabliczki znamionowej, numeru vin, dospawuje się płaskownik / kątownik / rurkę czy co sobie wymyślicie do ramy i z takim wynalazkiem na stację diag. a stamtąd do rejestracji.

po pierwsze co urzad to obyczaj. przyklad: bialystok ma dwa wydzialy jeden miasto drugi starostwo - w miescie znajomemu nie chcieli zarejstrowac samochodu wiec zarejstrowal na zone w starostwie i nie bylo zadnego problemu. nie chodzi tu o przepisy a o ich interpretacje.

po drugie o druk vat/akcyze/oplate recyclingowa powinna oplacac osoba sprowadzajaca pojazd ale nikt w to nie wnika. przy wypelnianiu swistka wpisz date sprowadzenia odpowiednia (max 14 dni wstecz). a i pamietaj o ciaglosci umow