JERY napisał/a:dukeSebo napisał/a:Znów szanowne gremium fachowców myli pojęcia i jeśli mówi o "serwisowych zaleceniach" musi też wiedzieć... czym innym jest jazda po cholernie trudnym i ciężkim torze MX (bo o takiej eksploatacji mówi serwisówka) a czym innym jest zwykłe pyrkanie od świateł do świateł po zwykłym i nudnym asfalcie.
Nie zgodze sie z toba seba. Na asfalcie silnik dostaje bardziej po dupie. Na torze MX czasy w ktorych silnik jest na wysokich obrotach sa stosunkowe krotkie. Na ulicy czas w ktorym silnik pracuje na wysokich obratach jest znacznie dluzszy, a jak wiadomo single zabijaja stale, wysokie obroty.
Jery, zgodzę się z Tobą jeśli założym,y że swoje sprzęty na prostych odkręcasz do maxa i tak piłujesz na odcinku kilku kilometrów. Ja nigdy, ale to nigdy nie przetrzymuje CRFy na pełnych obrotach dłużej niż kilka/kilkanaście sekund... moja (podkreślam MOJA technika) to ciągłe zmiany prędkości obrotowych silnika.
Do tego też warto pamiętać, że tor MX to ciągły syf w filtrze, syf na tłoku, kurz, pył i piasek ;) A na asfalcie tego nie uświadczysz w takich ilościach.
A olej zmieniam co 400/600 km... przy 400 km olej motul zachowuje jeszcze swoją nieprzepracowaną żarówiastą barwę :D
Nowe wcielenie CRFy - SPRZĘT DO TURYSTYKI :))))) Super Duke 990 "R"
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach 44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR