Odp: Treningi w Warszawie (lotnisko Bemowo)
No to zajebiście
Co jest z wami dziewczyny, czyżby niektórzy pokupowali sobie ścigacze i lansują się na starówce?
Lub lepiej wam zap.....ć między autkami po ulicach niż między pachołkami a potem jak policyja was zgarnie tłumaczyć się tekstami typu bo gdzie ja niby mam się wyszaleć a właśnie mamy gdzie się wyszaleć.
Ja wiem że treningi kosztują (wjazd, opony hamulce, napęd itd.), mnie też nie jest łatwo i wydaję ostatnie zaoszczędzone pieniądze by się czegoś nauczyć. Pewni ludzie poświęcają nam swój czas byśmy się czegoś nauczyli, byśmy mogli z naszych supermociaków wykrzesać więcej, by nas pozbawić złych nawyków a my co a my k...a mać marnujemy taką okazję.
Kto jest dla kogo na treningu my dla trenera ?
Sorka jeśli kogoś uraziłem ale nie mogłem się powstrzymać.