Odp: Supermotowy Terror Warszawy
Aż mnie zaczęło nosić jak usłyszałem te wydechy. :D
Uuuu to objaw taki jak u moich sasiadów, delegacja z bloku który stoi przy garazu już była u mnie :) , ale oni mnie muszą kochać :lol:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Strony Poprzednia 1 … 82 83 84 85 86 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Aż mnie zaczęło nosić jak usłyszałem te wydechy. :D
Uuuu to objaw taki jak u moich sasiadów, delegacja z bloku który stoi przy garazu już była u mnie :) , ale oni mnie muszą kochać :lol:
jeździ ktoś dzisiaj?
Kartoon szuka chętnych, jak coś to odezwij się po nr. do niego. :D przynajmniej tak mogę być aktywny :(
jako że nikt się nie odzywał to alternatywnie zamiast latania - poszedłem do kościoła :P
a że o 18.52 już mnie nie było w domu, tym samym usprawiedliwiam moje nie-odezwanie się :)
Leciałem dziś DRfuckingZet wałem miedzeszyńskim. A obok mnie z 4 streetracerów - psssssssssspssssssssssssspssssssssssswrrrrrrrr :D , szczerze mówiąc fury z tymi turbinami też robią wrażenie. Ale wydech DRfuckingZet był i tak nie do pobicia, tylko te przełożenia... Muszę pokombinować z nimi bo maksa mam za słabego :/
Terror Miasta po nocy bez lusterek, kierunków, lamp z homologacjami, i z wydechem co to na pewno tłumikiem nie jest:)
Ajt.
Jakas ustawka..dzis jutro??
:( zazdroszczę wam pogody.
Ja może... dam radę na rowerze, jedynym pocieszeniem jest możliwość picia broo ;) nie martwiące się że za chwile będę "musiał" gdzieś jechać.
ja dzis cos z bajrosem polatam...wiec kontakt na kom:]
ja dzis cos z bajrosem polatam...wiec kontakt na kom:]
o której? i gdzie będziecie fruwali?
:( zazdroszczę wam pogody.
Ja może... dam radę na rowerze, jedynym pocieszeniem jest możliwość picia broo ;) nie martwiące się że za chwile będę "musiał" gdzieś jechać.
Sebo pisz na priv co z ta DRZa Twojego brata bo sie miales odezwac :)
Czy ktos z szanownych terrorowiczów dałby się przymierzyć nowemu adeptowi SM do motocykla?
Najchętniej LC4 625/640/660, bo za takim się rozglądam.
:( zazdroszczę wam pogody.
Ja może... dam radę na rowerze, jedynym pocieszeniem jest możliwość picia broo ;) nie martwiące się że za chwile będę "musiał" gdzieś jechać.
O to to to :) Ja tak przez dwa miechy miałem:) i powiem Ci że nie jest źle, co prawda pogoda inna była...
Czy ktos z szanownych terrorowiczów dałby się przymierzyć nowemu adeptowi SM do motocykla?
Najchętniej LC4 625/640/660, bo za takim się rozglądam.
Pisz do Bereta może on Ci użyczy
Wczoraj skromna delegacja STW gościła u Ojca Derektora.
Ma sie dobrze, opanował już podcieranie d..y lewą ręką :lol:
Wkurwiał się strasznie jak nas widział więc są duże szanse ze niedługo wróci na dwa koła.
Jeździcie po pijaku?
dobrze sie chlopy prezentuja...... i furaki niczego sobie
klaniam sie nisko Panowie
a ten Pan z rejerka WZ 4653 ja bym ja raczej zamaskowal
pozdro
Strony Poprzednia 1 … 82 83 84 85 86 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Wygenerowano w 0.077 sekund, wykonano 48 zapytań