Pierwsze supermoto do 18 tysięcy.

Witam serdecznie. W tym roku chciałbym zacząć swoją przygodę z supermoto. Niestety pomimo tego, że starałem się zgłębić temat i samemu spróbować znaleźć coś dla siebie, to trudno było o jednoznaczną odpowiedź na pytanie "Co kupić?". Stąd pytanie do was, starzy wyjadacze. :D Co mógłbyście mi polecić na pierwszą zabawkę? Poniżej dodam parę informacji, które może będą przydatne w pomocy:
- mam 22 lata, 176 wzrostu i 70 wagi
- od zawsze jakaś styczność z motocyklami (od Simpsona, WSK, przez chińskie skuterki, po YZ250F która była moim ostatnim)
- jestem osobą, która pedantycznie dba o posiadany sprzęt, ale nie chciałbym motocykla, który zrazi mnie do siebie częstymi remontami. Dobrze by było pocieszyć się maszyną z dwa sezony bez przymusu remontu
- coś na kategorię A2
- ma to być bardziej coś, co pozwoli pocieszyć się wolnym czasem w weekendy na lokalnych drogach, nie pojazd na długie trasy

Z góry dzięki śliczne za wszystkie przydatne informacje. Wierzę, że mogę na was liczyć i ktoś podsunie mi idealne rozwiązanie. Pozdrawiam!

Podaj budżet, bez tego nawet tutejsi wyjadacze będą mieli problem z odpowiedzią.

Latałeś YZ250F to na duży plus bo moto już Cię zapewne nauczyło władania mieczem :D
Pytanie jeszcze jak chcesz latać, spokojna jazda czy może świrowanie, guma i te sprawy.
Moje propozycję: wr250x lekkie moto i poręczne ale po yz250f zapewne będzie za słabe :) lecz fajna opcja do nabywania skilla.
Ktm 450/500 exc jeśli skill jakiś już jest. Tylko tu by 20k sie przydało... No i moto legenda Crf 450 z hm. Nic dodać nic ująć najtaniej Cię wyjdzie w zakupie. A później to już zależy co kupisz i jak będziesz dbał :) Najlepiej po zakupie byś zrobił inspekcję silnika mimo wszelkich obietnic sprzedającego co to nie było wymieniane no i oczywiście że 1mth po remoncie :D Dlaczego crf 450? Napisałeś że będziesz latał weekendowo i nie trasy. Więc dobrą sztuką przelatasz 2 sezony i myślę że to właśnie crf zafunduję Ci najwięcej frajdy (lekkie i mocne wyrywne moto). Wisienka na torcie i zarazem zastępca 530 exc Husaberg 570 tylko że bardzo deficytowy sprzęt. Teraz lekko żałuję że sprzedałem swojego :(

Bierz mojego, myśle ze spokojnie 2sezony weekendowo przeleci bezproblemowo, zapas mocy no fakt jest ale nawet 15-latkowie go oblatali po przesiadce z WR125 i gumę robili na wszystkich biegach (pozdro Bartek:).