31

Odp: SMC 690 po DRZ

Dobra drzeta na podrzędnym przelocie to petarda przy LC4, bez fcrów itp. bajerow. o prowadzeniu nawet nie wspominam. Chętnie bym się przejechał właśnie jakaś 690 tylko tak zawsze sobie myśle „kur.wa co powie właściciel jak mu przegumuje tyle złotówek”:) Ogólnie znajdzie się coś dla każdego, ja np. Berga uważam za okazjonalna broń masowego rażenia zasięgu powiatowego, hehehe jak i tez nie wyobrażam sobie jak ktoś by to kupił np. na dojazdy do pracy, raz że straci by prace, a dwa to długi pozostawi by dla trzeciego pokolenia. A co mi się marzy: moc 690, w ramie 570, waga max 110kg, z pancernoscia drzety, idiotoodpornoscia rfs-a, zawieszeniem z fs/smr-a na jakimś podwójnym wydechu, z serwisem co 5000, ale niestety z roku na rok coraz gorzej w tym temacie. 690/701 rulez, reszta niestety nie istnieje wg. księgowych, dlatego jedyne co mi pozostanie na przyszłość to Berg 570 lub 500exc w SM, dlatego pierwsze bym zapoznał się z sxv 550, czyli raczej stara szkoła która ma krzepę i nie idzie na kompromisy, a dodatkowy cylinder to już sensowny argument na plus, nie na minus:)

LT-Z 400 --->DR-Z 400 SM+Yoshi RS2--->KTM 525 EXC SM --->MT-09--->Husaberg FS 650

32

Odp: SMC 690 po DRZ

[url]https://youtu.be/nn3CN9kVXD8[/url]

690 przelot + drz przelot = pojebany dźwięk gdziekolwiek by się razem nie jeździło :D
Godzina jazdy i do domu bo łeb pęka xD

Drz bym na torze pośmigał, ale do jazdy na codzień tylko 690.

https://www.instagram.com/mdesign_projects/
                      SMCR 2016 <3

33

Odp: SMC 690 po DRZ

Autor tematu chyba porzucil mysl o smc ;P

KTM SMC 690 - niestety sold
MT09 - sercem nadal w supermoto!

34

Odp: SMC 690 po DRZ

co porzucił, nic nie porzucił xD  hajsu nie mam tyle

Aktualnie : FZ01

Były :  XT125, CRM85, MX125, TE250, YZ450F, XTX660, DRZ400SM, SHIVER750 MT07

35

Odp: SMC 690 po DRZ

Bachu napisał/a:

co porzucił, nic nie porzucił xD  hajsu nie mam tyle

To co na k@#$a głowę zwracasz? xD

36

Odp: SMC 690 po DRZ

Bo jakbym się zdecydował...to puszczam DRZ na neta i już mam :P

Aktualnie : FZ01

Były :  XT125, CRM85, MX125, TE250, YZ450F, XTX660, DRZ400SM, SHIVER750 MT07

37

Odp: SMC 690 po DRZ

puszczaj puszczaj , bo aktualnie szukam jakieś fajnej drz'ty ;p

DRZ 400 SM ---> Husqvarna SM 610 ---> KTM EXC 530

38

Odp: SMC 690 po DRZ

Hej, napisze od siebie (latalem DRZ +/- 6lat) : największy plus to bezawaryjność i jest ori w wersji SM. Mocy ma ok, niby wage duza (140), ale w praktyce tego nie czuc (chyba, ze skaczesz, to przód idzie w dół, jak dzik w szyszki) -dodatkowo taniość w kazdym względzie. Osobiscie latalem z pasazerką i do 100km w jedną strone mega daje rade, pożniej brak mocy, nudy, i dupa odpada... jak te rzeczy akceptujesz to zostań przy DRZ i jak chłopaki piszą :za szybko chcesz zmienic moto, popróbuj sie pobawic moto, wjedz do lasu, na polanę czy duktem , znajdz hopkę, krawęznik i potestuj siebie i moto -wtedy stwierdzis czy jesteś na etapie zmiany moto, czy jednak masz co szkolic...
Pamiętaj, ze cala reszta motów NIE jest juz bezawaryjna na takim poziomie i/lub ma swoje dodatkowe plusy/minusy zachęcające albo zniechęcające do modelu.
Idąc do końca : mialem możliwość przejażdzki EXC450 i SMC690 : na 690czułem się mega dziwnie, mimo malej wagi ,bylo ją czuć, wygoda siedziska chyba gorsza niz na DRZ, mialem wrażenie, ze calyczas lecę i zsuwam się na kierownicę :( Generalnie mocą też jakoś nie szalał -jak dobrze strzeliłem sprzęgłem w DRZ to szła "prawie" podobnie...
.... teraz kwestia czy za "podobny" model motocykla chcesz dać 3x więcej niż za dobrą DRZ, gdzie w osobistym odczuciu nie widzialem tych pieniędzy w 690 -moze i wygląda dobrze, ale ceny ma zwyczajnie pojebane, jak to cala gama Austriaków... a za 20k kupić mozna strucla a nie 690, bo "normalnr" zaczynają sie od 25.000, gdzie za tą kase jest parę mega (imho) wariantów jak choćby paro-letnie WRki (12-17k), prawie nowa DRZ (ściągane 2010) ,a jeszcze zostaje 10k na remont za parę sezonów lub auto dla żony.... idąc do brzegu: 690jest mega przereklamowane (!!!) i nie adekwatnie drogie...
SuMo'wych moto jest sporo do wyboru o olałbym 690, ew. jak już nie możesz patrzeć na DRZ to kup tanie Husqvarne SM610ie lub 630SM za połowe kwoty co KTM, gwarantuje, ze mocy Tobie nie zabraknie (choć lepiej poćwiczyć wariacje na taniej drezynie, niz drogim moto, bo będziesz mial limit psychiczny typu nie wjade na krawężnik, bo mi felgi szkoda, a przecież sumo to sumo, a nie kawiarnie i chuje-muje)...
-piszę zz komórki, wiec sorki za literówki i składnie

Hardcore - it's more than music...