Upalone lustro od żarnika HID i montaż projektora H1 + LED

Cześć.
Pewnie część z was spotkała się z czymś takim jak żarnik HID z oprawą H4 w lampie halogenowej.
Osobiście tego nie trawię, bo to zamiast służyć światłem, to oślepia wszystkich innych dookoła. Jedyna sytuacja, która ma sens, to gdy konstrukcja lampy oparta jest o projektor soczewkowy, aniżeli reflektor. Rozumiem ideę wyróżniania się na drodze, bądź chęć bycia dostrzeganym z daleka, ale oślepianie wcale w niczym nie pomaga.

W związku z tym, że jeden z poprzednich właścicieli mojego motocykla taką przeróbkę typu HID zamiast H4 zastosował, doszło do upalenia lustra, miejscami do czarnego plastiku. Po zmianie na standartowe źródło światła w nocy praktycznie nie było nic widać, więc postanowiłem wymienić źródło światła.

I tu pojawiło się pytanie - wymieniać na lampę używaną, w stanie dobrym, za 200 zł, czy w stanie idealnym, od 300 zł?

Pojawił mi się taki pomysł, że skoro lampę można dostać od 200 zł, więc nic się nie stanie, jeżeli podejmę próbę naprawy i usprawnienia obecnego światła. W ostateczności stracę wartość jednej zniszczonej lampy i odrobinę wkładu.

Postanowiłem więc zakupić projektor soczewkowy bi-halogen na oprawę H1, przekaźnik (w tym przypadku wykrywający napięcie 13,7V i załączający światło automatycznie po uruchomieniu silnika), oraz dodatkową listwę led jako światło postojowe, opcjonalnie dzienne.

Szczegółowy proces demontażu i montażu lampy mogę opisać, jeżeli będzie ktoś tego potrzebował. Finalnie efekt wygląda tak:

W związku z tym, że użyte ledy są samochodowe, miały opcję podłączenia kierunkowskazów. Tej funkcji raczej nie zastosuję, ale dla testów podłączyłem na chwilę, żeby zobaczyć jak to świeci. Efekt pomarańczy ;D

Pytanie do was, czy w motocyklach używacie świateł dziennych?

Czy jeżeli macie światła dzienne, światła drogowe są włączane, gdy pojawia się potrzeba mrugnięcia światłem, czy nie ma takiej możliwości?

Ewentualnie co sądzicie o tego typu przeróbce lamp?