Temat: WR450F - ciężko odpala
Cześć,
Jak w tytule pacjent to: WR450F -2006 benzyna bez LPG.
Objaw taki:
Zauważyłem, że przed tym jak rozsypał mi się stator, zginęło ładowanie tzn. było coś w okolicy 12.2 - 12.6 (czyli brak)
Zmieniłem stator, ładowanie dalej utrzymuje się na poziomie świadczącym o jego braku.
Regulator ogarnąłem - dziś może jutro będę miał - na podmiankę od śledzia.
I teraz kolejne pytanie:
Czy przez to może być problem z odpalaniem?
Po zimie z padniętym całkiem aku - odpalenie jej graniczyło z cudem.
Jak jest zimna, to w sumie strzał z kopki i chodzi, jak się nagrzeje po lataniu, to nawet z ciepłym ssaniem zapomnij o rozruchu z aku.
Z kopki pro próbie rozruchu z aku, też trzeba kilka razy kopnąć.
Macie pomysł - na powiązanie tych dwóch objawów?
Dziś może uda mi się dostać do świecy, zobaczę jaki ma kolor.
W zimę robiłem skrzynię, silnik cacy, zawory ustawione, więc tu bym nie szukał.
Pozdro