1

Temat: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

Cześć, korzystając z okazji wypadałoby się przywitać "Cześć :)" Apkę upalam jakieś 2 lata. Grzebie przy niej tylko i wyłącznie sam, bo nikt z regionu trójmiasta tego włoskiego wynalazku na odpowiednim poziomie nie ogarnie. Nalatane mam trochę ponad 13k km (8k to moja zasługa). Ale do rzeczy...

To, że sprzęgło musi hałasować to rzecz naturalna (chociaż wtedy wiadomo, że jest).

Od jakiegoś czasu zbierałem się do wyciągnięcia silnika żeby skasować luzy zaworowe i ogólnie sprawdzić stan zużycia.  W międzyczasie sprzęgło zaczęło robić się systematycznie coraz głośniejsze. Generalnie nic nie szarpało jedyne co czasami mu dolegało to delikatnie się kleiło ale było to do zniesienia. Hałas cichł w chwili wciśnięcia sprzęgła - moje podejrzenie padło na kosz sprzęgłowy.

W końcu przyszła pora na inspekcję. Wczoraj zrobiłem rekonesans i jest gorzej niż myślałem.
Zwaliłem dekiel, złapałem za kosz i lekko go obracając jest wyczuwalny minimalny luz obrotowy (myślałem, że to może wina łożysk igiełkowych) tak więc czas na kolejny etap - rozbieramy i demontujemy kosz.
Ściągam go i wygląda tak: kosz zewnętrzy i wewnętrzny jak nowe, docisk jak nowy, tarczki i przekładki dobre - jeszcze polatają, wcześniej wspomniane łożyska igiełkowe są w porządku.

Następnie łapię za wałek sprzęgłowy a tam wyczuwalny wcześniej wspomniany luz. Będę wdzięczny za wasze sugestie wg. mnie to wina łożysk na wałku sprzęgłowym - ale jestem ciekawy waszej opinii (wiadomo póki nie rozpruje silnika to się nie dowiem).

Tylko obawiam się, że jak go rozpruję to wydatków na pewno będzie sporo więcej...

Wrzucam krótki film:

[url]https://youtu.be/2aHVlU3k_Jg[/url]

APRILIA SXV 450

2

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

jak będę w garażu to zerknę na ten luz, bo akurat mam jeden piec na stole. Jeżeli faktycznie jest tak jak piszesz, to winne może być łożysko wałka w karterze.

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

3

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

Po mojemu wyczuwasz luz na zębatkach i wielowypustach.
Dlaczego na skrzyni są łożyska z uszczelnieniami? Intrygujące.

4

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

zero intrygi, osobny obieg dla silnika i skrzynki:) Raczej profeska w porównaniu do reszty Japonii wykluczając crf:)

5

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

dwie rzeczy nie mają nic do siebie :-) jedynym miejscem, gdzie jest jakiekolwiek połączenie pomiędzy olejami to łączenie karterów oraz pompa oleju. Łożyskami nic nie przechodzi.

Nie wiem dlaczego zastosowali takie łożyska :) Może wyszli z założenia, że oryginalny smar w łożyskach lepiej smaruje niż olej :P nie wiem jednak jak długo ten smar mógłby się tam utrzymać w takich warunkach...

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

6

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

posrało mi się z simerem od strony alternatora:)

7

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

założenie jest takie, że jutro wyciągam piec z ramy, najprawdopodobniej w  poniedziałek/wtorek będę miał w łapach ściągacz magneta (robi się) to rozpruje go do końca, pewnie w środę będzie rozpruty i zobaczymy jak wygląda sytuacja.

Nasłuchując prace sprzęgła, to wcześniej wspomniany przez saanny'ego luz na "zębatkach i wielowypustach: nie powinien sam z siebie rosnąć (w międzyczasie wymiany oleju - w moim przypadku między ok 1200km). Tak mi się wydaje...

W postępie działań będę robił zdjęcia to może wskazane byłoby żebym zrobił dla potomnych mały manual jak "bezpiecznie lub jakich błędów nie popełniać" przy pruciu pieca na części pierwsze...

Levis sprawdzałeś jak luz wygląda na piecu u Ciebie?

(BW kto jest w najbliższy weekend w Toruniu bo pewnie będę, to możemy pogadać? ew wrzucę grata w karton na oględziny).

APRILIA SXV 450

8

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

Mordziaty napisał/a:

założenie jest takie, że jutro wyciągam piec z ramy, najprawdopodobniej w  poniedziałek/wtorek będę miał w łapach ściągacz magneta (robi się) to rozpruje go do końca, pewnie w środę będzie rozpruty i zobaczymy jak wygląda sytuacja.

Nasłuchując prace sprzęgła, to wcześniej wspomniany przez saanny'ego luz na "zębatkach i wielowypustach: nie powinien sam z siebie rosnąć (w międzyczasie wymiany oleju - w moim przypadku między ok 1200km). Tak mi się wydaje...

W postępie działań będę robił zdjęcia to może wskazane byłoby żebym zrobił dla potomnych mały manual jak "bezpiecznie lub jakich błędów nie popełniać" przy pruciu pieca na części pierwsze...

Levis sprawdzałeś jak luz wygląda na piecu u Ciebie?

(BW kto jest w najbliższy weekend w Toruniu bo pewnie będę, to możemy pogadać? ew wrzucę grata w karton na oględziny).


Piec wyciągnięty. Czekam jeszcze na ściągacz magneta ale powoli to co mogę zaczynam demontować.

APRILIA SXV 450

9

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

sprawdziłem ten luz u siebie - no na pewno jest mniejszy, ale nie wiem czy nie zależy to od tego, który bieg masz wbity.

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

10

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

levis napisał/a:

sprawdziłem ten luz u siebie - no na pewno jest mniejszy, ale nie wiem czy nie zależy to od tego, który bieg masz wbity.

Zblokowałem drugi wałek i jest ewidentnie wyczuwalny luz na pierwszym (i nie jest raczej mniejszy), tak więc najprawdopodobniej będzie tylko pierwszy do zrobienia.

APRILIA SXV 450

11 Ostatnio edytowany przez nav (2017-06-01 10:19:31)

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

Panowie - a to nie jest po prostu luz na kłach skrzyni? Wygląda jakbyście obracali wałkiem lewo-prawo i się dziwili, że jest tam luz.

Zobaczcie na tę fotkę [url]http://www.dansmc.com/gearbox_dogs.jpg[/url] - tutaj widać, że "wypustki" są węższe niż otwory w sąsiedniej zębatce - stąd ten luz kręcąc przód-tył (taki wypatrzyłem na filmiku).

12 Ostatnio edytowany przez Mordziaty (2017-08-03 22:00:36)

Odp: SXV 450 - luz wałka sprzęgłowego

W końcu mam trochę więcej czasu żeby pociągnąć temat dalej.

Po rozpruciu pieca okazało się, że wszytko jest ok (w skrzyni praktycznie nie ma oznak jakiegokolwiek zużycia). Winny jest kosz sprzęgłowy (gumy) i dziwne dźwięki z niego dochodzące mimo świetnego stanu wizualnego).

Przy okazji chociaż poznałem stan pozostałych podzespołów. Aktualny przebieg 13k a tłoki, tuleje oraz wał/panewki w zajebistym stanie.

Powymieniałem wszystkie uszczelniacze i złożyłem go jednej nocy do kupy... Nie polecam takiej pory na prace z racji na wynik jaki to przyniosło:

- źle ustawiony rozrząd + mały test po osiedlu = muł i ścięcie wypustu (klina) na wałku przenoszącym napęd z wału na łańcuchy. Rezultat: 2 zawory ssące do wymiany.

Udało się wyrwać głowicę (w fajnym stanie) za 600.

Dziś podczas składania zauważyłem, że dodatkowo mocno po dupie dostał tez jeden łańcuch rozrządu (ewidentnie do wymiany) - mają w Intercarsie za 87zł.

W międzyczasie do lakierowania na czarno poszły dekle. Założone nowe łożysko jedno kierunkowe + nowe bebechy rozrusznika.
Składam go do kupy i kolejne 10k będzie można latać na pewniaka :D

Piec

PunBB bbcode test

Skrzynia

PunBB bbcode test

Efekt czarnych z czarnymi deklami
PunBB bbcode test

APRILIA SXV 450