KTM 690 SM brak mocy

Mam dziobaka z 2007r, gosciu od ktorego kupilem wsadzil jakas rurke w kominy, dzwięk byl ekstra, wiedzialem ze trzeba zmienic mape bo moto nie do konca bylo na wysokich obrotach.

Wsio bylo ok, raz zdarzylo sie ze strzelalo z kominów jak z ckma, dziobal chwile postał, gorace kominy sie ostudziły, jechal ok.

Mialem na poczatku lutego lekka wywrotke w lesie - [url]https://www.youtube.com/watch?v=bU2eEZZVkp4[/url]

W moto w zasadzie wsio ok, było brudne jak i ja :D
Tydzien postał w garazu, jak wyjechalem robil problemy z jazda, straszna zamulał, zaczął gasnąć na skrzyzowaniach.

Dałem moto do serwisu, plyny, lagi, oraz zeby zobaczyli kominy i wgrali dobra mape.
mam wykres

Ale zeby bylo wsio ok to zrobili kominy zeby sie nie grzały, jest jakas gąbka czy cos w tym stylu w miejscu jak sie zaczyna komin, ogolnie warsztat sobie chwale, robia tam moto po 300km i inne wynalazki :D Kominy teraz sa zimne, dopiero ta skośna koncówka wydechów jest gorąca. Moto słabo odpalało, ogolnie nagralem filmik zeby pokazac jak teraz "jeżdzi".

[url]https://www.youtube.com/watch?v=sCRPSIk6cPs[/url]

I teraz pytanie, co jest zjebane? Szukałem tu na forum i necie i mam kilka pomysłów:

- podczas upadku rozkalibrował sie czujnik położenia przepustnicy, trzeba by sprawdzic napięcia
- w serwisie pierw wgrali mape, pozniej zrobili dobrze wydechy (to co bylo w srodku sie rozjebalo), ufam im ze teraz jest ok, ale nie wgrywali mapy od nowa bo na hamowni byszlo im PRAWIE tak samo. No i nie wiem czy to PRAWIE nie robi roznicy :D
- filtr paliwa? moze airboxa dostaje za malo powietrza?
- ogolnie licznik nie dziala, o tym tez szukalem i mozliwe ze jest cos zasniedziale i nie laczy, bo licznik jako taki jest ok, podswietla, pokazuje kierunki, czasem nawet obroty prawidłowo pokazywał, Neutral, niestety tylko jak sie załączy, przebieg caly czas mierze telefonem przez GPS :D Moze cos z elektryka?