1

Temat: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

Cze

Rozłożyłem górę mojego LC4 (640 sm 2004). To pierwszy raz kiedy tak głęboko zaglądam do silnika (wcześniej zmieniałem tylko rolkę dźwigni zaworowej) więc mam kilka pytań.

Zdjęcia:
https://www.bikepics.com/pics/2015/11/23/bikepics-2765944-full.jpg

https://www.bikepics.com/pics/2015/11/23/bikepics-2765942-full.jpg

https://www.bikepics.com/pics/2015/11/23/bikepics-2765945-full.jpg
Dużo nalotu ? Moim zdaniem dużo.
1. Czym to wyczyścić ? Myjką ultradźwiękową ? Ropą ? Coca-colą ? Pepsi ?
2. Czy tak wyglądająca przylgnia wymaga docierania ?
3. Syf, bo za bogato. FCR 41 założony z pół roku temu, główna 170, OBEKR po środku, reszta jak w service manualu LC4 625, pompka ustawiona na jakieś 2s. Temat regulacji FCRa pewnie jest długi ale może macie jakieś podpowiedzi ?

https://www.bikepics.com/pics/2015/11/23/bikepics-2765943-full.jpg

Zardzewiała szpilka. Uszczelka przepuszczała z kanału chłodzenia i tak sobie rdzewiało i zardzewiało, że aż nie mogłem przez to zdjąć głowicy.
4. Jeszcze nie próbowałem tego odkręcać. Jest jakaś szczególna procedura w przypadku szpilek w ogóle/w przypadku tak skorodowanej szpilki ?

Z góry dzięki wielgaśne!

Michał

2

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

Nikt ?

Michał

3

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

jezdziłeś na wodzie ?

ktm 640 06r

kiedys exc 2x525  2x450 lc4 640 xt600

4

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

Podaj pełne oznaczenie świecy.

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

5 Ostatnio edytowany przez mjr (2015-11-30 23:23:17)

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

helmex napisał/a:

jezdziłeś na wodzie ?

Przez chwilę, kilkadziesiąt km po tym jaki spadł wąż z króćca na cylindrze i nie miałem wyjścia.

Majster128 napisał/a:

Podaj pełne oznaczenie świecy.

DCPR8E

Michał

6 Ostatnio edytowany przez levis (2015-11-30 23:55:42)

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

śrubę spenetruj dobrze naftą. Potem środek do zamrażania śrub, walnąć parę razy młotkiem, żeby się trochę ruszyło i spróbować odkręcić.

Co do tego nagaru - wg mnie to nie tylko od za bogatej mieszanki - wygląda mi to na niedopalony olej.

Moto nie brało oleju ?

Ja na Twoim miejscu jak już zdjąłeś górę, to na bank sprawdziłbym prowadnice zaworowe i wymienił w razie potrzeby. Na bank wymieniłbym uszczelniacze zaworowe i dotarł lub wymienił zawory jeżeli te będą nadmiernie zużyte.

Dodatkowo pomierzył cylinder, tłok i pierścienie. Wymienił to co trzeba.

A jak nie, to złożyć, jeździć i modlić się, żeby nie wybuchł :P

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

7

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

W takim razie skład mieszanki był w miarę dobry (przynajmniej w punkcie pracy, w którym ostatnio był silnik), a nagar pochodzi w oleju i płynu chłodniczego.

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

8

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

levis napisał/a:

Co do tego nagaru - wg mnie to nie tylko od za bogatej mieszanki - wygląda mi to na niedopalony olej.

Moto nie brało oleju ?

Brało. Trochę, nie musiałem dolewać co 100 km. Kiedy zdjąłem głowicę osad na głowicy i tłoku był wilgotny i sam doszedłem do wniosku że to olej. Ale po dwóch dniach było całkowicie sucho, olej nie wyparowałby w tym czasie. Osad jest kruchy i widać to na zdjęciach, odpada miejscami.

levis napisał/a:

Ja na Twoim miejscu jak już zdjąłeś górę, to na bank sprawdziłbym prowadnice zaworowe i wymienił w razie potrzeby. Na bank wymieniłbym uszczelniacze zaworowe i dotarł lub wymienił zawory jeżeli te będą nadmiernie zużyte.

Dodatkowo pomierzył cylinder, tłok i pierścienie. Wymienił to co trzeba.

A jak nie, to złożyć, jeździć i modlić się, żeby nie wybuchł :P

Trzonki zaworów nie wyglądają na zużyte, nie ma na nich wyczuwalnych śladów pracy w prowadnicach, widać na nich tylko pracę uszczelniaczy, ale nie jest to zużycie wyczuwalne pod palcem.

Majster128 napisał/a:

W takim razie skład mieszanki był w miarę dobry (przynajmniej w punkcie pracy, w którym ostatnio był silnik), a nagar pochodzi w oleju i płynu chłodniczego.

Żadnych problemów z odpalaniem, choć ssanie musiałem używać tylko kiedy było chłodno. Ale po odkręceniu na postoju było widać czarną chmurę wylatującą z wydechu, czyli kiedy działa pompka na pewno jest za bogato. Chyba jednak muszę pojechać na hamownię z pomiarem AFR.

Dzięki za pomoc.

Michał

9 Ostatnio edytowany przez mjr (2015-12-01 19:12:12)

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

.

Michał

10

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

Równie dobrze w pewnym otwarciu przepustnicy mogłeś mieć bardzo bogatą mieszanką (nawarstwienie nagaru + nagar z oleju), a w innym otwarciu przepustnicy skrajnie ubogą (wybielenie świecy i odpadanie nagaru).

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

11

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

Majster128 napisał/a:

Równie dobrze w pewnym otwarciu przepustnicy mogłeś mieć bardzo bogatą mieszanką (nawarstwienie nagaru + nagar z oleju), a w innym otwarciu przepustnicy skrajnie ubogą (wybielenie świecy i odpadanie nagaru).

Świeca jest szara, ale na obwodzie na końcu gwintu jest całkowicie czarna, tak samo jak tłok i głowica. Nie jest tak że mieszankę czyta się właśnie z tej płaszczyzny a nie z elektrod czy porcelany ? Pytam z ciekawości, i tak pojadę na pomiar AFR. Bo znalazłem różne opisy tzw. czytania mieszanki z kolorów na świecy, między innymi taki, w którym przebarwienia na elektrodzie są oznaką wyprzedzenia zapłonu i inne herezje. To całe czytanie mieszanki ze świecy jest jak wróżenie z fusów.

levis napisał/a:

Ja na Twoim miejscu jak już zdjąłeś górę, to na bank sprawdziłbym prowadnice zaworowe i wymienił w razie potrzeby. Na bank wymieniłbym uszczelniacze zaworowe i dotarł lub wymienił zawory jeżeli te będą nadmiernie zużyte.

Wszystko oddam do zmierzenia, ale jak znajdę czas i zdejmę cylinder. Zaworów nie będę wymieniać, moim zdaniem są w dobrym stanie. Dotrę je jeśli będzie taka potrzeba. Uszczelniacze wymienię na pewno.

Na pierwszym zdjęciu w pierwszym poście widać przylgnię zaworu wydechowego. Trzeba to docierać, czy zostawić ?

Trzonek zaworu dolotu:
https://www.bikepics.com/pics/2015/12/01/bikepics-2767036-full.jpg

Michał

12

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

Interesuje Cię przede wszystkim barwa izolatora.
Wszystkie opisy weryfikacji składu mieszanki na podstawie barwy izolatora jakie spotkałem są nic nie warte. Może z nich co najwyżej wnioskować zużycie malucha czy poloneza.
Izolator o barwie kawy z mlekiem oznaczałby mieszankę znacznie poniżej lambdny = 1

Wymiany korbowodów, naprawa wałów, wymiarowanie cylindrów, tulejowanie, szlify cylindrów. Remonty i tuning silników, serwis zawieszeń. Prostowanie kolektorów wydechowych. Części i akcesoria. tel. 607198003
WWW.MOTO-KORN.PL

13

Odp: LC4 nalot na głowicy, zaworach, tłoku

OK, na razie dzięki za wszystkie odpowiedzi, wrócę kiedy zdejmę cylinder i zmierzę pierścienie.

I jeszcze jedno. Przypomniałem sobie że po założeniu FCRa zmieniłem świecę na nową. To jest ta świeca którą widać na drugim zdjęciu, szara elektroda i porcelana i czarna powierzchnia na końcu gwintu. Czarna czyli nie tylko zabarwiona ale z warstwą osadu.

Michał