46

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

CHAW napisał/a:

gdyby tak było nie uderzyłby mnie kierą w udo

Ale to Ty uderzyłeś udem w jego kierownice... zobacz co się dzieje z przednim kołem Levisa w momencie kontaktu...
Jakby to on w Ciebie wjechał to by się złożyło w drugą stronę - do wewnątrz zakrętu.

Levis przyznaj się i powiedz jak było naprawdę... xD

#66

47

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

W zakręt wszedłem jako 3, na nikogo nie wjechałem, poczułem pchnięcie, a potem patrzę - piśiąt groszy leży

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

48

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

levis napisał/a:

W zakręt wszedłem jako 3, na nikogo nie wjechałem, poczułem pchnięcie, a potem patrzę - piśiąt groszy leży

Oddawaj to moje albo niwego - kręciliśmy się po torze to pewnie wypadło... ;-) jeszcze dwie Moniki mogły zgubić to razem daje 2zł Spoko dostaniesz znalezne :)

100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1  http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2  http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ

49 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2015-09-07 22:45:08)

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

CHAW napisał/a:

P.S. Mam wrażenie że jedyny oskarżający, poza "z wiadomych przyczyn niezadowolonym z sytuacji" Levisem który swoje złości przelał na torze, ma straszny ból dupy że to nie ja się wyglebiłem i że przez to był za mną na DR w klasyfikacji a przecież w ubiegłym roku było to nie do pomyślenia, zawsze był w czubie, w przeciwieństwie do mnie. No cóż następnym razem będę musiał weryfikować kto parkuje u mnie pod namiotem ;)

Pierwsze co zrobiłem zjeżdżając z toru to powiedziałem Lewisowi, że to jego wina i wjechał w Twoje tylne koło.
Teraz patrząc na film jednak zmieniam zdanie.

Co do reszty Twojej wypowiedzi, to jesteś śmieszny- nie wiem po co mam Ci życzyć takich rzeczy... Ja jechałem dla zabawy. Mogłem być i ostatni, ale w takiej sytuacji bym po prostu kolegą puścił... a nie doprowadzał do kontaktu.

Jechać można swoje ale bezkolizyjnie. Uważam, że bez problemu mogłeś uniknąć kontaktu.

Jednego mnie to nauczyło :D Nie wpierdalać Ci się pod łokieć :D

Pozdrawiam,
Piotrek

50

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

Panowie nie ma co przesadzac. Sytuacja jakich pelno podczas wyscigow. Przepiszcie sie do PP to co wyscig cos sie bedzie dzialo. Kazdy jechal swoje i tyle. Ja rok temu wypakowalem w kaczora na koncu prostej i sie konkretnie polamalem, nikogo nie winiac za dzwona. TO SA WYSCIGI

WWW.HI-OCTANE.PL

#13 Mistrzostwa Polski

51

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

Ja byłem w trakcie przerzucania motocykla gdy zobaczyłem kierę Levisa, nie widząc wcześniej zagrożenia jechałem swoim torem jazdy, levisa zobaczyłem mniej więcej w momencie jak pokazuje pierwsze zdjęcie Hermesa. Nikomu się nigdzie nie wepchnąłem pod koło, w nikogo żadną kończyną nie wymachiwałem. To że przestałem się przerzucać, gdy zobaczyłem jak blisko jest kiera Levisa, już nic nie zmieniło bo tor jazdy i tak był kolizyjny a dystans za mały, gdyby nawet Levis zaczął hamować to poprostu byłby kontakt kiera-biodro czy kiera-boczek czy poprostu by przy próbie hamowania mu przód odjechał. Gdyby ja w tym momencie wcisnął hebel to pewnie byłby kontakt moja kiera vs kiera Levisa i podwójna gleba pewnie. Ja tam jechałem prosto do apexu kolejnego zakrętu a Levis chciał kolejny wziąć prawdopodobnie szerzej albo też leciał na Apex ale jakieś 20cm jego kiera była za moją (biorąc pod uwagę gdzie dostałem kierą) Stąd kolizja. Ot tyle w temacie po raz kolejny z mojej strony. Chcecie to domawiajcie sobie jakieś teorie spiskowe jaki to jestem agresywny itp. itd. Ja tam wiem że nie zrobiłem nic co miałby na celu przewrócenie kogokolwiek (było kilka okazji do próby wyglebienia Bombera ;) ) bo nie o to w tym chodzi.  Rozumiem że jak następnym razem będzie kolizyjnie to mam wyglebić i wszyscy będą zadowoleni :) spoko, postaram się ale co ja poradzę że DR'a ze względu na masę jest z praw fizyki na nieco lepszej pozycji bo ma większą bezwładność i musicie celować w kierę jak kolega z nr 35 na szkoleniu w Bydzi - tam akurat obyło się bez gleby bo i pochylenia u mnie nie było praktycznie żadnego ale było blisko.

Piotrek sorry za moje uszczypliwe komentarze nie koniecznie na miejscu, ale nie ukrywam wkur.... się (ostatnio nerwowy coś jestem) jak czytam z postów  torowego kompana jaki to ja agresywny, jakie to chujowe zagrywki robię (nic nie robiąc) i że moja wina że nie puściłem kogoś choć jak widać świetnie na zdjęciach Hermunena nie byłem za ... ani przeciw. Ciśnienie u mnie takie że ja nie raz przybywałem ostatni więc nie za bardzo wiem o czym mowa. O wjeździe w tylne koło nigdy nie wspomniałem, odrazu po zjeździe mówiłem że był kontakt kiera-udo. Jakbym wcześniej zobaczył Levisa to bym pewnie zdążył zareagować a tak to zdążyłem tylko zaprzestać przerzucania się do kolejnego łuku.

Levis sorry że darłem się na Ciebie w paddocku ale.... Ty darłeś się pierwszy :P Gratki za zajebisty start - zorganizuj jakieś szkolenie dla klasy Amator - Ja byłbym chętny.

Przyszły sezon pewnie już pójdę do pucharu to będzie więcej kręgli do przewracania (o ile będę jeździł nadal na DR) :P

DR 650SE/SM - na torowej emeryturze,
RMZ 450 SMR - może będzie  szybsza ; -)

52 Ostatnio edytowany przez kaczor (2015-09-08 09:42:36)

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

maniek-rr312 napisał/a:

Panowie nie ma co przesadzac. Sytuacja jakich pelno podczas wyscigow. Przepiszcie sie do PP to co wyscig cos sie bedzie dzialo. Kazdy jechal swoje i tyle. Ja rok temu wypakowalem w kaczora na koncu prostej i sie konkretnie polamalem, nikogo nie winiac za dzwona. TO SA WYSCIGI

Bo mogłeś tylko siebie winić:)
P.S. Maniek ma też racje, to jest sport!

KACZOR

53

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

kaczor napisał/a:
maniek-rr312 napisał/a:

Panowie nie ma co przesadzac. Sytuacja jakich pelno podczas wyscigow. Przepiszcie sie do PP to co wyscig cos sie bedzie dzialo. Kazdy jechal swoje i tyle. Ja rok temu wypakowalem w kaczora na koncu prostej i sie konkretnie polamalem, nikogo nie winiac za dzwona. TO SA WYSCIGI

Bo mogłeś tylko siebie winić:)
P.S. Maniek ma też racje, to jest sport!

Tez mowie ze ja wypakowalem :]

WWW.HI-OCTANE.PL

#13 Mistrzostwa Polski

54

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

Chłopaki jak Wy tak będziecie analizować każdą drobną wywrotkę w wyścigu to chyba 3 tomową opowieść napiszecie jak przejdziecie do PP lub MP :), zostawiajcie sprawy które były na torze tam, a na padoku podajcie sobie ręce i wypijcie browarka, to są wyścigi i w dodatku o marchewkę :)

Husqvarna FS 450 nr 99, CRF250R nr 999

55

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

trawer napisał/a:

Chłopaki jak Wy tak będziecie analizować każdą drobną wywrotkę w wyścigu to chyba 3 tomową opowieść napiszecie jak przejdziecie do PP lub MP :), zostawiajcie sprawy które były na torze tam, a na padoku podajcie sobie ręce i wypijcie browarka, to są wyścigi i w dodatku o marchewkę :)

+1

56

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

Trawer dawaj tą marchewkę i ogórki co tam jeszcze uprawiałeś na polu ;-)

100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1  http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2  http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ

57

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

Chyba jeździcie w amatorach po to żeby w końcu przejść do PP a tam nikt nikogo nie przepuszcza (no chyba że ja Jurgena). Jeśli takie sytuacje jak ta wam nie odpowiadają to jazdę powinniście kończyć na piątkowych treningach...

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

58 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2015-09-08 21:17:47)

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

Nie piszę już o tej sytuacji co miała miejsce.

SM to nie rallycross czy destruction derby żeby kontakt był "normalny". Może się zdarzyć ale nie jest wskazany ;)

Bondek nie mówimy o przepuszczaniu kogoś. Blokować przecież można, ale mając do wyboru odpuszczenie albo kontakt, wolę jednak odpuścić- rozumiem, że inni w imię wyścigu/ sportu są gotowi zginąć. Szanuję to. Niemniej jednak jadąc o marchewkę nie ma co ryzykować zdrowia swojego, a tym bardziej kogoś, tłumacząc, że to sport, wyścig.

Pozdrawiam,
Piotrek

59

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

hermes napisał/a:

Trawer dawaj tą marchewkę i ogórki co tam jeszcze uprawiałeś na polu ;-)

Mam jeszcze ugotowany 1l 70% napoju dla Bogów :)

Husqvarna FS 450 nr 99, CRF250R nr 999

60

Odp: VI - Ostatnia Runda 2015 - Bydgoszcz

Jak większość Was wie zaliczyłem glebę podczas lądowania drugiej hopy, na dwa okrążenia przed końcem. Upadek był o tyle nie fortunny ze straciłem przytomność, a obrażenia na tle poważne ze dostałem drgawek (czego dowiedziałem się z relacji świadków). Leżałem nieprzytomny pod przygnieciony motocyklem nie dając znaków życia na środku toru przez dwa okrążenia. Pomimo to nie przerwano wyścigi, co według mnie było skrajnie nie odpowiedzialne i naraziło zdrowie a może i życie moje i innych zawodników, którzy zmuszeni byli do hamowania po lądowaniu i omijania mnie (często milimetry od mojej głowy).

Według standardów medycznych, osoba nieprzytomna po upadku jest narażona na utratę funkcji życiowych (brak oddechu, zatrzymanie pracy serca, uraz mózgu prowadzący do śmierci mózgowej) i w tej sytuacji cenna jest każda sekunda, wiec ważne jest żeby działać szybko.

Sędziowie nie zareagowali w żaden sposób (oprócz żółtej flagi) a pomoc udzielili mi fotografii (mega dzięki!).

Na szczęście nic się nie stało, ale tego typu wypadek mógł się przydazyc każdemu i skończyć tragicznie. 

Chciał bym poprosić Was o opinie, czy tak jak ja uważacie ze ta sprawa wymaga interwencji gdzieś wyżej, a jeśli tak to do kogo według Was najlepiej to zgłosić/napisać?

Pozdro,
Jurgen#113