Odp: 690 sm ciemny olej, opiłki i lekkie szarpanie
Remont skonczony, niestety sprawdzilł się najgorszy scenariusz-korbowód.Robilem wszystko na oryginalnych częściach.Nowy tłok, korba, łożyska stopy korby, dźwigienki zaworowe, napinacz rozrządu, łańcuszek, uszczelki i jakieś tam oringi.Wczoraj zmieniłem olej po przejechaniu 1200 km od remontu. Opiłki były na sitach i magnesie ale bardzo mało w porównaniu do ilości przed remontem. Silnik pracuje równo i cicho. Biegi wchodzą jakby lżej - może mi się wydaje, skrzynia nie była ruszana.Nowy napęd, laczki, przepustnica po czyszczeniu. Generalnie banan na gębie, w portwelu mały przeciąg, terror będzie od jutra na razie była jazda do maks 6 tyś obrotów.