no tak to juz wyczytalem :) Ale dziwia mnie dwie rzeczy: 1. Rano w drodze do pracy odpalil jak trzeba 2. przy przekreconym kluczyku i wylaczonym zaplonie dziwne "elektryczne" dzwieki dobiegaly z okolic akumulatora/glownych bezpiecznikow. Gdyby po prostu przestal odpalac od razu postawil bym na akumulator...
Mam nadzieje ze sie jutro wyjasni wszystko.
EDIT:
Dzis rano na szybko pod praca miernikiem do aku i pdziwnei pokazuje 0... Ale dzwiek piszczenia/skrzeczenia dochodzi nie jak poczatkowo sadzilem z przodu tylko z pod kanapy, tak jak podpowiedzial mi to jeden z uzytkownikow forum.
W razie czego jaki aku montowac do dziobala? Na zagranicznych forach polecaja OptiMate ale u nas tego nie ma. Jakies sugestie?