Temat: Co myślicie o Husce 610?
Tak jak w temacie, mam okazję kupić Husqvarnę te 610 z bodajże 2002 roku, wersja z pompą oleju i filtrem, po dość niskiej cenie ~ 2500zł. Góra do zrobienia i przeróbka na SM. Trochę już ogarnąłem mniej więcej jak wyjdzie cenowo z remontem, rewelacji nie ma, ale ogromnej tragedii też nie.
Zastanawia mnie jednak kilka rzeczy - czy takie coś jest w ogóle opłacalne? Patrząc po serwisach internetowych typu tablica, allegro, za około 7,5k zł można dostać już gotową Husvarnę w wersji SM, oczywiście wszystkie wyremontowane itp, ale jak się często okazuje (czytając forumowy dział nieciekawe motocykle) z remontem to nic wspólnego nie miało . No a kupić za 7,5 tys, i remontować za kolejne 2 to się nie kalkuluje. Z drugiej jednak strony kupić za te 2,5k zł, niech remont z przeróbką wyjdzie te 4 tys zł, to raz że ciut tam taniej, a dwa, wiadomo czym się jeździ.
Jak Wy postąpilibyście w takiej sytuacji? Dodam, że moto raczej na kilka sezonów. Słyszałem też różne opinie, że te Husqi lubią być awaryjne, z drugiej jednak strony niektórzy dość zachwalali i twierdzili, że jak się dba to jeździ bez problemu. Ile ludzi tyle opinii. O moc to się raczej nie martwię, bo akurat model 610 ma jej chyba dość w zapasie.
Pozdro i czekam na odpowiedzi ;)
//Edit - uprzedzając pytania - czytałem już dostępne tematy na forum, w tym jeden dość obszerny na temat różnic między wersją z pompą oleji i bez.