Padła diagnoza na innym forum, że mogło paść łożysko korbowodu. Chociaż ja żadnych luzów promieniowych nie wyczuwam.
Czy ewentualnie opiłki z łożyska korbowodu mogą zrobić taki śmietnik z tłokiem i tuleją?
Zatarty jest tylko tłok i tuleja. Reszta jest w stanie idealnym (przynajmniej to co widzę okiem, a nie widzę łożyska stopy korby). Nawet sworzeń tłoka jest ok. Łożyska wału jak z pudełka. Wałek rozrządu ok. Balanser się ładnie kręci. Pompa oleju bez żadnych rys.
Dzisiaj jeszcze dokładnie sprawdzę rolki na dźwigienkach ale nie musiałem nic robić z luzami od 3 wymian oleju więc też nie spodziewam się tam niczego złego.
Tuleja niestety ma sporo śladów aluminium z tłoka ale czuję w kilku miejscach głębokie rysy więc raczej kiepsko.
PS. Ja piszę tuleja ponieważ husaberg ma tuleję nie cylinder. Nie mylić tego z żeliwem czy stalową wkładką.
Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM 3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6 SOLD