Odp: CRF 450 R 2002 i jej droga z crossa do SM.
4 godziny nierównej walki.
Próbowałem wyciągnąć silnik. I szczerze powiem, że żałuję, że zacząłem bawić się w to sam. Nie dość, że nie wyjąłem silnika, to jak już się go uda wyjąć, jestem prawie pewny, że nie włożę go sam.
Jak mam wyjąć ten silnik? Wszystko jest zdjęte, przewody, króćce, gaźnik, wahacz... Silnik już lata luźno w każdą stronę, ale nie ma miejsca, żeby go wyjąć...
Edit: Już wiem jak wyciągnąć silnik.. Mimo wszystko, jak już to zrobię, to będę musiał prosić kogoś o pomoc przy montażu.
Nie mogę zdjąć koła tylnego, bo nakrętka od regulacji (ta na klucz 10) jest już obrobiona za bardzo. Trzeba kupić cały ten element napinający?