Po 1sze to nie jest fabryczne SM, SMy wychodziły z fabryki od 2003. Więc ten motocykl swojego czas był na kostkach. Kolejny KTM z silnikiem błyszczącym się jak psu jajca może ktoś go kocha polerować żeby przejechać się do kościoła lub dbał jak o swoje jajca, nie wiem. Jeśli budżet Ci się nie powiększy to motocykl warto oglądać, jak nie ogarniasz to weź kogoś kto ogarnia temat żebyś się nie wpakował na duże wydatki na dzień dobry. Jeśli budżet jest rozwojowy to polecam 625, będziesz miał FCRa i mniej zbędnego złomu między nogami. Zapytaj jaki gaźnik siedzi w tym KTMie, dellroto lubi płatać figle, a mikuni BST to nie gaźnik do SuperMoto. Kwestia nie rejestrowania pojazdu przez 3 lata po zakupie, hmm pozostawię to bez komentarza.
Yamaha WR 250F - chyba się starzeje.
Husaberg TE 250
Husaberg FS 570 sztos
EXC 525 mianowicie, dość dobry. LC4 640 badziewie, do badziewia.